Zabieg laserowej korekcji wady

Mam na imię Patrycja, mam 20 lat i jak już się pewnie domyślacie z tytułu zbiórki zbieram na zabieg laserowej korekcji wzroku.  :) 

Jest to dla mnie ogromny wydatek, można by powiedzieć, że nawet niemożliwy do zrealizowania dlatego proszę o nawet najmniejszą pomoc. 

Zabieg nie byłby dla mnie tak ważny, gdyby nie fakt, że chciałabym spełnić swoje marzenie, którym jest praca w policji. Niestety moja wada wzroku jest barierą, przez którą nie da się przeskoczyć. "Zepsuty" wzrok mam od takiego małego, że nawet nie pamiętam jak to jest widzieć normalnie. Pierwsze okulary zaczęłam nosić mając już 4-5 lat i od tamtego czasu wada rosła i rosła. Moja wada osiągnęła już -5 dioptrii i nie wiem czy zamierza się na tym zatrzymać. Niektórym może to się wydawać mało, ale proszę mi wierzyć, że widzę gorzej niż kret, który wyszedł dopiero na powierzchnię ziemi. 

Niestety sama nie zbiorę takiej kwoty, no chyba, że za 30 lat, ponieważ wszystkie pieniądze, które zarabiam ofiaruję mojej mamie na rachunki itd. Mama wychowuje mnie sama i nie ma innych dochodów niż nikła emerytura sprzątaczki i moja pomoc finansowa. Widzę jak moja rodzicielka cierpi na tym, że nie może mi w żaden sposób pomoc. Ale ja nie chcę się poddać i chcę osiągnąć swój cel z odrobiną waszej pomocy. Żartuję, to nie jest odrobina Waszej pomocy tylko ogromna pomoc! Będę walczyć, bo dopóki walczysz jesteś zwycięzcą. :) 

Zabieg znaczy dla mnie więcej niż wszystko, bo to on otworzy mi drzwi do szczęścia (niby szczęścia nie da się kupić, a jednak).

Za każdą pomoc na prawdę z całego serca dziękuję. Dobro zawsze wraca.