Zbiórka Zamknięcie pewnego rozdziału - miniaturka zdjęcia

Zamknięcie pewnego rozdziału Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Zamknięcie pewnego rozdziału - zdjęcie główne

Zamknięcie pewnego rozdziału

1 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Puszka Pandory - awatar

Puszka Pandory

Organizator zbiórki

Nwm co mam napisać. Nie chcę zdradzać za dużo o  sobie bo znając moje życiowe powodzenie źle się to skończy. A więc podmiotem lirycznym mojego "cudownego" życia będzie X. Mam nadzieję że się nie obrazicie.  

To zaczynam.  

Cześć, Jestem X, mam 22 lata i już na starcie dość mocno się potknęłam, nie jakoś tragicznie i są większe problemy niż moje. Takie na skalę światową np. konflikty zbrojne, czy ogień trawiący Australię.

Wróćmy do sedna, moja historia jest taka że zamarzyło mi się iść do liceum a potem co lepsze na studia. Znalazłam sobie uczelnie w dość oddalonym od mojego zamieszkania mieście. Załatwiłam sobie kredyt studencki by móc się uczyć i jakoś się tam utrzymać.  Na rodziców nie bardzo mogłam liczyć, więc chodziłam na uczelnię, popołudniami pracowałam w sklepie by jakoś to pociągnąć (uczelnia była płatna, do tego mieszkanie, wyżywienie, takie życie od 1 do 1, ale jakoś to poszło). Niestety z uczelnią nie wypaliło.  Mój kierunek dla którego tam pojechałam został zamknięty a kierunek teoretycznie pokrewny w żadnym stopniu mnie nie interesował. Tak więc z powrotem znalazłam się w domu rodzinnym z kredytem studenckim na głowie oraz triumfem mojej rodziny, że mieli rację. Spuściłam głowę, schowałam  marzenia w buty i podjęłam się pracy. Życie moje toczyło się w miarę normalnie w tamtym okresie,  coś zarabiałam coś miałam dla siebie, płaciłam  kredyt studencki oraz rodzicom za to że mieszkam. Do tego jedzonko i wszystkie rzeczy 1 potrzeby zapewniłam sobie sama.  W tym roku ponownie rozpoczęłam studia - tym razem w rodzinnym mieście- trochę inny kierunek ale równie satysfakcjonujący. Rodzina oczywiście zaczęła grymasić. Zrezygnowałam z pracy na produkcji, podjęłam się pracy w sklepie.  Mniejszy etat, mniejsze zarobki na dodatek najniższa krajowa. Jednak wciąż mi starczało na zapłacenie rodzicom, na ratę kredytu studenckiego oraz bilet miesięczny buty czy kurtkę (wyżywienie zaczeli  mi zapewniać rodzice gdyż nie byłam już w stanie). 

I w tym momencie wszystko zaczyna się piętrzyć.

Z mojej poprzedniej szkoły dostałam wezwanie przedsądowe do zapłaty na łączną kwotę 4000 w przeciągu 3 mies. Udało mi się wydłużyć okres spłaty o  kolejne 3 miesiące. Tylko, nie miałam już na nic. Rodzice nadal zapewniali mi tylko wyżywienie, dopominając się o pieniądze za mój pobyt tutaj, gdyż jestem "dorosła" i "zarabiam". Przez niską wypłatę, zmuszona zostałam do poszukiwania sobie prac dorywczych, czy innych form zarobku typu nocne inwentaryzacje. Niesytety niewiele to dało, a spowodowało tylko moje opuszczenie się na uczelni i opuszczanie zajęć. Byłam przepracowana, mój stan psychiczny znacznie się pogorszył ponieważ ile bym się nie starała, zawsze było coś nie tak i zawsze coś musiało się zepsuć. Za każdym razem słysząc "to twoja wina" albo "czy ty wogóle myślisz tempaku". Przepraszam nie  mam siły opisywać tej  historii dalej dlatego ostatni akapit jest taki strasznie po łebkach. Nie mam już siły, spłaciłam już większość ale z powodu nie zawsze możliwości  wpłacenia odpowiedniej kwoty odsetki narastają. 

Chcę móc zamknąć ten fragment swojego życia, spłacić to jak najszybciej. Móc się stąd wyprowadzić i w spokoju skończyć studia.

Dzięki  jeśli dotrwałeś do  końca tych wypocin, co dalej z tym zrobisz zależy od ciebie.

Mam  nadzieję, że jesteś szczęśliwy bądź szczęśliwa, jeśli tak to naprawdę ci zazdroszczę.

Pozdrawiam Puszka Pandory

1 zł  z 2 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Puszka Pandory - awatar

Puszka Pandory

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij