Pomóc dla Bartka

Jestem starszą siostrą wspaniałego i inteligentnego nastolatka - Bartka. Ambitnego szesnastolatka, którego od urodzenia los nie szczędził. 

Mój brat choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Choroba ta, a w skrócie  SMA (ang. spinal muscular atrophy), należy do chorób nerwowo-mięśniowych. W skrócie polega ona na osłabieniu mięśni i ich stopniowym zanikaniu.

Największe zagrożenia w przebiegu SMA stanowi osłabienie mięśni oddechowych oraz gardła i przełyku, osłabienie mięśni tułowia i postępujące skrzywienie kręgosłupa.

Jako starsza siostra zdecydowałam się założyć tę zbiórkę, aby pomóc rodzicom i przede wszystkim Bartkowi uzbierać pieniądze na wszelkie potrzeby, związane z jego chorobą i poprawą komfortu życia. A te potrzeby piętrzą się przed naszymi rodzicami, którzy robią co mogą, aby spowolnić chorobę. Główne potrzeby to rehabilitacje, sprzęty medyczne i turnusy rehabilitacyjne. Są to koszta kolosalne, którym stawienie czoła dla naszej rodziny jest  ciężkim wyzwaniem. Z wymienionych wyżej - priorytetem w tej chwili są rehabilitacje, bo to one - w połączeniu z lekami - sprawiają, że choroba nie postępuje tak szybko. 

Wiem, że zebranie takiej sumy może graniczyć z cudem - bo jest ogromna. Wierzę jednak z całego serca, że z pomocą Was - dobrych ludzi, o wielkich serach, którzy zdecydują się wesprzeć tę zbiórkę choćby złotówką, uda mi się osiągnąć cel albo przynajmniej się do niego przybliżyć. Wszystko o czym w tej chwili marzę, to po prostu to, aby mój młodszy brat mógł żyć tak komfortowo, tak tylko to możliwe.

Dziękuję za każdą wpłatę, bo nawet symboliczna złotówka przybliży nas do celu. Jeśli nie możesz nic wpłacić - to też jest okej, będę i tak ogromnie wdzięczna, jeśli chociażby udostępnisz link do tej zbiórki na swoich mediach społecznościowych. 

Dziękuję, jako siostra, która chce tylko aby jej młodszy brat był szczęśliwy, mimo okrutnej choroby, z jaką mierzy się na co dzień.