Magdalena Sulej
Rachunki za operację i leki podczas hospitalizacji.
Feliks to mój pierwszy, wyjątkowy kot, od którego zaczęła się moja wielka miłość do tych zwierząt.
Poznaliśmy się w kociej kawiarni gdzie był do adopcji. Sprawy ułożyły się tak cudownie, że na drugi dzień już z nami mieszkał.
Teraz Feliks żyje z nami i z piątką kociego rodzeństwa - Igorem, Robertem, Markiem, Matyldą i Ciciną.Dotychczas, w przeciwieństwie do rodzeństwa, Feliks był okazem zdrowia.
Dopiero co zakończyliśmy kosztowne leczenie Igora i Marka, a teraz Feliks jest w ciężkim stanie…
Od poniedziałku (26.02.) zaczął sikać krwią, po czym całkowicie przestał się załatwiać i jeść. U weterynarza dostał cewnik i potrzebne leki, został na szpitaliku… Dziś już wiemy, że to poważny problem, który jest w glowie Felcia. Mimo podawania leków nie potrafi skorzystać z kuwety, musi być cewnikowany.
W najbliższym czasie Feliks musi przejść operację przeszycia cewki moczowej - urostomia, uretrostomia kroczowa.
Uretrostomia kroczowa to bardzo kosztowna operacja, na którą nie możemy sobie pozwolić teraz po ledwo zakończonym leczeniu dwóch innych kotów… A jest to operacja, która pozwoli naszemu Felciowi dalej żyć… Koszt operacji to 2200zł.
Do tego hospitalizacja od tygodnia, cewniki, kroplówki, leki, podkłady higieniczne i pampersy. Koszty wyniosą jeszcze nawet 3500zł (z operacją).
Nie możemy odpuścić, Feliks musi żyć. To członek naszej rodziny.
Rachunki za operację i leki podczas hospitalizacji.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!