
Witam wszystkich serdecznie zwracam się z ogromną prośbą o pomoc .Po wypadku samochodowym mialem problemy z podjęciem pracy kiedy uznało mi się znaleźć jakiekolwiek zajęcie byłem zadowolony ale mimo wszystko wynagrodzenie nie wystarczało na bieżące wydatki i wtedy to zostałem zmuszony wziąć pożyczkę w tzw. chwilowkach po pewnym czasie musiałem wziąć kolejną i tak pensji mi w pewnym momencie zaczęło brakować na spłatę rat więc wziąłem kolejną i tak jedną zacząłem spłacać drogą.Wysokosc wszelkich zobowiązań sięgnęła po 30 tys. pozwoli spłacalem to wszystko ale to ciągle jest za mało a na dodatek straciłem pracę i przestałem spłacać zostało mi jeszcze ok 10000 aż komornik zawitał do mnie i boję się że moze zlicytować wszystko co mam nie jest tego wiele a nie mam stałego dochodu i nie wiem jak to się może skończyć. Proszę o pomoc.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!