Anna Małysz
Jak ten czas leci. Już 4-ty miesiąc Zdziszko jest w domu. Zbieram się co wieczór do napisania choćby paru słów... Dzisiaj już nie odpuszczam. Mąż dzielnie ćwiczy w Ośrodku Neurorehabilitacji w Turce. Codziennie! Opuścił ostatnio parę zajęć ale wiadomo. Jesień, przeziębienie... Ale już jest dobrze. Dzisiaj nawet rozmawiałam z lekarzem. Był zaskoczony tak dobrymi wynikami Zdzicha ! Cieszę się niezmiernie.! On dzielnie ćwiczy a ja walczę aby zapewnić nam byt codzienny. Ciężko mi to idzie bo od lipca czekamy na decyzję ZUS w sprawie renty. Dopiero niedawno otrzymaliśmy dotację na likwidację barier architektonicznych. 5 miesięcy czekania!! Jakież to upokarzające . Dopytywanie, odwoływanie, proszenie, czekanie.... Na wiosnę złożyłam wniosek o dofinansowanie do wózka elektrycznego. W lecie dostałam info: zakwalifikowany. Czekamy, marzymy... A tu figa... Nic to...Dalej będę pchać :) Bo rehabilitacja musi być!!!! Aha...zapomniałabym. Tak bym chciała podziękować wszystkim którzy odpisali 1% na leczenie i rehabilitację Zdziszka. Niestety....Tych pieniążków też jeszcze nie ma. A mamy listopad!! Liczyłam na nie we wrześniu, październiku. Magiczne słowo COVID, usprawiedliwienie na wszystko. A rehabilitacja musi być!!! :) Mimo wszystko, pozdrawiamy wszystkich serdecznie. Dziękujemy za każde, nawet najmniejsze wsparcie, za słowa otuchy, za pamięć.
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia panie Zdzisiu! Będzie bobrze,bo już dokonuje Pan cudów!
Kajka
Ze szczerego serca.... Tylko tyle Powodzenia i nigdy nieustajacej milosci.
Anonimowy Darczyńca
Panie Zdzisławie! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Pozdrawiam
Anonimowy Darczyńca
Nie mam wiele, ale mam nadzieję, zmoja wpłata przyczyni się do szybkiego powrotu do zdrowia.
Celina Wójcik
Pani Aniu, to ostatnie zdjęcie ze Zdzichem - takiego Go pamiętam (pracowaliśmy razem w Winterthurze - obecnie AXA). Mocno trzymamy za Was kciuki. Pani jest bardzo dzielna, niesamowita z Pani kobieta, a Zdzicho - cudowny człowiek, bardzo Was ściskamy -
Anna Małysz - Organizator zbiórki
Dziękuję za dobre słowo 😁 Robię co mogę aby Go choć trochę usprawnić. Przystosowuję mieszkanie w Turce. Tęskni mi się już za nim a i on też chyba chciałby być w domu. Ośrodek dobry ale w weekendy nic się tam nie dzieje. Teraz odwiedziny wstrzymane i widzę, że te dwa dni ciężko mu przetrwać. Mam nadzieję, że podołam opiece nad nim. Pozdrawiam serdecznie.