Mam naimie Kinga zbieram pieniążki na odbudowe gospodarstwa moich rodziców stracili oni wszystko na co pracowali . Stracili stodołe , chlewy , garaże no i ucierpiał nasz dom rodzinny jest zalany woda bo zdachu lała się deszczówka . Stodoła i obora sa zniszczone grożą zawaleniu więc moi rodzice wszyatko muszą rozebrac . Stracili cały dorobek swojego życia nie mają tylw pieniedzy żeby przeznaczyć na odbuoqe tego wszystkiego więc zglaszam się tu o pomoc dla nich . Opisze jak to było w z 11.08 na 12.08 . była to godzina wieczorna przyszedl silny wiatr nie myslelismy ze przyjdzie tornado zamkneliamy wszystkie okna , drzwi . Pochwili brat mówi mama musze iśc zamknąć wrota od stodoły bo się otworzyły . Mama na to nie idz bo pada grat a to wcale nie byl grat w styropian od domu wbijaly sie resztki eternitu . Brat z szwagrem trzymali drzwi od domu zeby nie qyrwalo tak silny byl wiatr i poyem sie zaczelo do domu zaczela lac sie woda schodami z góry sufitem drzwiami mielismy wody po kostki . do 4 nadranem wylewalismy wode z domu . Jak sie wypogodzilo to dopiero zobaczyliśmy jakie szkody wyrządził nawalnica . Brat do mamy mówi mamo juz nie trzrba zamykac wrot od stodoly bo jej nie mam . Nie mama ani garazu dach od obory jest uszkodzony mama stanela jak wrytai zaczela plakac . Zaraz telwfon do taty ze takie cos sie wydarzylo tata natymiast przyjechaz z pracy uklek i plakal jal dziecko . Cale moje dziecinstwo leglo gruzach tylko pamiec zostanie . Nigdy takiego czegos nie widziałam. Ludzie kochani prosze pomóżcie im odbudowac to wszystko . wieze ze na tym swiecie sa sobre duszyczki do pomoga nam 😭😰
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!