Witam,jestem osobą prywatną ratującą konie przed rzeźnią.Do tej pory dzięki państwa pomocy udało mi się uratować Różę oraz 2 kucynki Klementynę i Balbinę. Pod moją opieką są także 2 konie zimnokrwiste Jentuś i Zuzia uratowane w styczniu 2018 roku(wszystkie zdjęcia uratowanych koników są dostępne na moim profilu fb).Każdy z koni trafiających pod moją opiekę wymaga opieki weterynaryjnej, specjalnej diety..oraz mnóstwo uwagi. staram się jak mogę jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki. Mają zapewnioną opiekę ,poczucie bezpieczeństwa i przede wszystkim ...miłość, której do tej pory im brakowało.Ale jak to w życiu bywa, czasami na naszej drodze staje ktoś kto potrzebuje pomocy...Tym razem poproszono mnie o próbę ratowania małego ogierka. Ma ok.12 miesięcy, jest z lekkich koników.Mały nie jest tolerowany przez stado przez co został już niejednokrotnie poturbowany ...niestety po ostatnim zdarzeniu konik przestał wstawać...właściciel stwierdził że jak nie umie sobie poradzić to szybko musi go sprzedać bo zaraz nawet na mięso nie będzie się nadawał. Zwracam się do państwa z ogromną prośbą o pomoc. Ratujmy konika...to jeszcze dziecko.Całą zgromadzoną kwotę pieniążków przeznaczam na wykup,opiekę weterynaryjną,kastrację i suplementy dla malucha.Z całego serca dziękuję w imieniu swoim i malucha za pomoc i wielkie serce jakie okazaliście .To dzięki waszej pomocy udało się wykupić ogierka, opłacić transport oraz diagnostykę.Jestescie Wielcy:)Maluch jest u mnie .Cały czas wymaga leczenia ale myślę że najgorsze już za nami:)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Poszło. Powodzenia
Magdalena
Wpłacone, trzymam kciuki 🧡
Karina
Poszło. Powodzenia