Na ratunek Freci

Witam serdecznie wszystkich ludzi dobrego serca kochających zwierzątka:) Mam na imię Patrycja,mam 35 lat,stworzyłam tą zbiórkę dla ok 1,5 rocznej uroczej fretki-samiczki Emi,którą przygarnęłam od znajomej,ta zaś ze względu na chorobę nie była w stanie się nią już dłużej zajmować..Frecia jest niestety dość mocno zaniedbana,ma małą wagę jak na swój wiek,ma także pożółkłe futerko,wynika to z tego,że była źle odżywiana..Była trzymana w niedużej klatce,przez co jest jeszcze płochliwa i nie nauczona przestrzeni,której te zwierzątka potrzebują.Po wstępnym badaniu krwi(co widać po wygolonych łapkach,skąd weterynarz pobierał krew),okazało się,że Emunia ma dość sporą niedowagę,ma też znaczne braki składników odżywczych oraz witamin a także ma tzw. ruję w związku z czym wymagany jest jak najszybszy zabieg jej sterylizacji lub zaimplantowania,ponieważ bez tego frecia umrze..:( Koszt takiego zabiegu to ok 400 zł,do tego dochodzą koszty ewentualnych leków,badań oraz specjalnej diety,żeby mogła wrócić do pełni sił. Chciałabym,żeby Emi została ze mną,chcę dać jej dom i co najważniejsze chciałabym żeby wróciła do zdrowia..Kto posiada fretkę ten wie jak bardzo kochane są to zwierzątka i że nie da się przejść koło nich obojętnie:) dlatego może znalazł by się ktoś,kto mógłby pomóc w sfinansowaniu zabiegu oraz ewentualnych leków i badań dla Emuni..za każdą pomoc bardzo serdecznie dziękuję :)