Na operację Złotej Bullki Saby

Echh... los doświadcza ostatnio nasze seniory. Kolejna Złota Bullka musi mieć w trybie pilnym operowaną śledzioną z uwagi na rosnący guz. Mowa o Sabince.

Saba jest 16 letnią amstaffką, która tułała się po różnych domach, aż w końcu trafiła do Fundacji AST rok temu. Znalazła przewspaniały, opiekuńczy DT u Agaty i Wojtka z Warszawy. To ile pracy, energii, nerwów oni w nią włożyli, to takich istot ze świecą szukać. Saba jest turbo odpicowana, leczona dzięki ich wysiłkowi. Dzięki temu nikt a nikt nie powie, że jest 16 letnią amstaffką!

Sabinę leczymy na serce, rehabilitujemy z uwagi na kręgosłup, leczymy refluks, ma ustawioną alergię, tarczycę. Od roku monitorujemy guz na śledzionie. Ten niestety urósł dwukrotnie i na dziś grozi pęknięciem. Już jutro umówiliśmy więc Sabę na usunięcie śledziony w @Vetcardia, klinice kardiologicznej, z uwagi na wadę serca. Operacja u Saby jest ryzykiem. Dużym...

Ale podejmujemy rękawicę! Wierząc, z nadzieją patrząc w przyszłość!

Koszt operacji Sabki to 1500zł. I tu znów zwracamy się z prośbą o wsparcie do Was. Złote Bulle to zdecydowanie nasz fiś, zdecydowanie uważamy że należy się pomoc geriatrykom tak jak starszym ludziom. Nie powinniśmy odwracać się od nich z uwagi na pesel.

Kochani, prosimy dorzućcie się chociaż 5zł do jutrzejszej operacji. Wspólnie tyle razy nam się udało!