RatujKonie.pl Fundacja Viva!
Wiśnia pozdrawia z domu tymczasowego! 😍😍😍
Uratować zwierzęta to jedno, ale zapewnić im specjalistyczne leczenie i odpowiednią opiekę jest równie ważne..
Interwencję w Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie przeprowadziliśmy 3 miesiące temu. Na miejscu zastaliśmy ogrom tragedii, którego nie da się opisać słowami. Odebraliśmy 10 zwierząt (6 psów i 4 osiołki) w najgorszym stanie, u których weterynarz stwierdził zagrożenie zdrowia i życia. Nie mogły być leczone na miejscu ze względu na stopień zaawansowania chorób. Zwierzęta zostały przewiezione do lecznic, gdzie natychmiast udzielono im pierwszej pomocy. Cztery osiołki trafiły do lecznicy dla koni w Wielkopolsce ze względu na jej duże doświadczenie w leczeniu osłów. Psy przetransportowano do Schroniska w Korabiewicach i następnie 3 z nich trafiły od razu na stół operacyjny w lecznicy.
Stan zdrowia osiołków
Silna inwazja wszoły, kulawizny. Badania krwi wykazały liczne niedobory. Haki na zębach przedtrzonowych, rany na policzkach, przetoki pomiędzy zębami. Jeden z osłów nie widzi na jedno oko ze względu na prawdopodobny uraz mechaniczny. Wszystkie osiołki miały ochwat i przemieszczenia kości kopytowej, a także brak prawidłowej osi palca. Wszystkie zwierzęta żyły w permanentnym bólu.. Były zarobaczone i skrajnie niedożywione.
Stan zdrowia psów w najgorszym stanie:
Jedna suczka rasy PSM miała olbrzymią przepuklinę (guz wielkości grejpfruta) Stan suczki był bardzo zły. Musiała zostać poddana natychmiastowej operacji, podczas której okazało się, że w guzie/przepuklinie - ciągniętej po ubrudzonej odchodami podłodze - znajdowały się pęcherz moczowy, jelita i śledziona. Doszło do wielu zrostów wewnątrz. W każdej chwili mogło dojść do przerwania skóry i wypadnięcia wnętrzności. Operacja była bardzo trudna. Suczka straciła wiele krwi, na szczęście jej obecny stan jest stabilny.
Druga suczka rasy PSM okazało się, że ma ropomacicze i pękniętą macicę. Operację wykonano w ostatniej chwili. Ponadto, podobnie jak pozostałe psy, suczka była wychudzona, odwodniona i zapchlona.
Suczka Husky również miała ropomacicze - w macicy znajdowało się 1,5 l ropy! Dodatkowo pęknięta rzepka, którą koniecznie trzeba zoperować, jak tylko suczka dojdzie do siebie po poprzedniej operacji. Badania wykazały (tak samo jak u innych psów) anemię, a badania kału pasożyty (włosogłówkę).
Wszystkie psy były niedożywione w stopniu znacznym, dwa z nich skrajnie zagłodzone. Wszystkie miały wszawicę, świerzb oraz włosogłówkę.Kondycja psychiczna większości psów jest zła - brak socjalizacji, wycofanie, strach..
Zaniedbania i nieleczone choroby musiały się zacząć nie kilka dni przed interwencją, ale wiele tygodni lub miesięcy temu. Gdybyśmy nie zabrali tych zwierząt, wiele z nich mogłoby dzisiaj już nie żyć…
Koszty leczenia odebranych zwierząt są ogromne. Nie spodziewaliśmy się aż takich wydatków, dlatego kilka dni po interwencji założyliśmy na fb zbiórkę na 8tys, która chociaż przekroczyła tę kwotę, okazało się że tylko w połowie pokryje koszty leczenia, żywienia, opieki, transportu i kowala..
Kolejny raz bardzo prosimy o wsparcie.. Pomóżcie nam opłacić zaległe faktury.
Uratowaliśmy te zwierzęta przed śmiercią, lecz teraz musimy im pomóc odzyskać zdrowie, a to niestety bardzo dużo kosztuje..
Więcej o interwencji w Kadzidłowie przeczytacie w mediach:
https://oko.press/wychudzone-psy-wsrod-odchodow-osly-o-zdeformowanych-nogach-witajcie-w-parku-dzikich-zwierzat
https://oko.press/koszmar-w-prywatnym-zoo-relacja-z-parku-dzikich-zwierzat-wideo
Wiśnia pozdrawia z domu tymczasowego! 😍😍😍
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!
Gosia
✊🏻✊🏻✊🏻❤️❤️❤️
Krysia Stypulkowska
Ale dlaczego pokazujecie pieska, jeśli chodzi o konie? Jestem psiarą, ale przy akcji na rzecz koni, raczej bym pokazała konika!
Ania i Zosia
Dobro wraca
Jolanta
Warto pomagać