Gdy do nas trafił, nie ruszał nawet łapą.
Leżał bezwładnie, jakby życie już go opuściło.
Tak zaczęła się walka o każde drgnięcie mięśni, każdy ruch – o życie małego Vinceta.
Szczenięcia, które powinno biegać za piłką, a zamiast tego codziennie walczy z idiopatyczną poliradikuloneuropatią – wyniszczającą chorobą nerwów o nieznanym podłożu.
To, że dziś Vincent może poruszyć łapą – to cud.
Ale to także wynik:
• punkcji i badania płynu mózgowo-rdzeniowego,
• EMG i badań przewodnictwa nerwowego,
• dziesiątek wykluczonych chorób zakaźnych, metabolicznych i immunologicznych,
• kilkudziesięciu wizyt u lekarzy weterynarii,
• tysięcy przejechanych kilometrów do klinik w całej Polsce.
Wydaliśmy już dziesiątki tysięcy złotych na samo ustalenie, co niszczy ciało Vincenta.
Zapytacie: czy było warto?
Po dwóch miesiącach w DIOZ pokażemy Wam efekty tej walki.
Małe postępy, które dla nas są wielkim zwycięstwem.
Szacujemy, że powrót Vincenta do pełnej sprawności potrwa 8 miesięcy.
To 8 miesięcy intensywnej rehabilitacji, leków, badań i opieki specjalistów.
Koszt? 4 000 zł miesięcznie.
Kwota, którą musimy zebrać co miesiąc, by Vincent mógł stanąć na czterech łapach.
Prosimy – pomóżcie. On sam nie da rady.
Każda złotówka to krok bliżej do sprawności.
Nie pozwólmy, by ta walka poszła na marne.
Nie odpuszczajmy – dla Vincenta.
❗ PRZEKAŻ 1,5% PODATKU NA RATOWANIE ZWIERZĄT - KRS 0000645982
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Monika
Gwiazdeczko kochana szybciutko wracaj do zdrówka
Monika
Robicie wspaniałą robotę! Dziękuję Wam z całego serca ♥️ Błagam nie poddawajcie się mimo przeciwnościom.
Maja
Powodzenia!
Sonia Jabłońska
Robicie zajebista robotę. Dziękuję!
Aleksandra W
Kochany Piesku trzymamy kciuki za powrót do zdrowia 🩷