Zespół Zellwegera - Oluś - 5 lat

Oluś 11 kwietnia skończył 5 lat. Urodził się jako zdrowe dziecko. Rozwijał się prawidłowo przez kilka pierwszych miesięcy swojego życia - pojawił się oczopląs, drżenia kończyn i główki, zaburzenia równowagi, cechy autystyczne, głęboki niedosłuch, częściowy zanik nerwu wzrokowego w obu oczkach, barwnikowe zwyrodnienie siatkówki. Ma stłuszczoną  wątrobę o wzmożonej ziarnistości ( kilkukrotnie podwyższone próby wątrobowe), chore jelita i wiele innych.

Aleksander pomimo swoich 5 lat nadal nie mówi, nie potrafi komunikować się.

M.in. przez brak komunikacji stał się agresywny, a olejki CBD przestały działać - Oluś potrzebuje bardziej skoncentrowanych, silniejszych.

Od kilku tygodni pojawiło się również wzmożone napięcie mięśniowe, przerośnięte mięśnie, które powodują ból, przykurcze kończyn.

Oluś ma alergie pokarmowe, wielu rzeczy nie może jeść. Wiąże się to z wyższymi kosztami związanymi z zakupem odpowiedniej, specjalistycznej żywności.

Ma kilkukrotnie przekroczone normy aluminium i rtęci w organiźmie :(

Lekarze orzekli, że ma chorobę genetyczną - zespół Zellwegera.. Niestety jest to choroba śmiertelna :( Robię wszystko, aby mu pomóc.

Do tej pory nikt nie wynalazł lekarstwa.

W Polsce został skazany na śmierć, ponieważ jest to bardzo rzadka choroba i nikt nie potrafi mu pomóc.

Wszelkie badania, jak i lekarstwa muszę wykonywać / kupować prywatnie, na własny koszt.

Oluś potrzebuje suplementów, które sprowadzam z Kanady oraz tych, które zakupuje w Polsce.

Potrzebuje rehabilitacji, leków, pomocy w zakupie sprzętu do komunikacji alternatywnej - Mówik.

Leczę synka naturalnie, jest pod stałą kontrolą lekarza - wspaniałego specjalisty, który podjął się leczenia i jako jedyny dał mi nadzieję na dłuższe życie mojego synka...

Odkąd Oluś zaczął przyjmować suplementy,  jest poprawa, jest  coraz lepiej :)

Niestety związane jest to z ogromnymi kosztami, na które po prostu mnie jako samotnej mamy trojga dzieci nie stać :(

Bardzo proszę o pomoc dla Olusia, który w swoim tak krótkim, niespełna 5 letnim życiu zbyt dużo już wycierpiał.

On tak bardzo chce żyć, poznawać świat...