Operacja kotki Arii

Cześć wszystkim,

Mam na imię Wiktoria, jestem właścicielką i opiekunką małej kotki- Arii. Kotka jest w naszym rodzinnym domu odkąd skończyła zaledwie 2 miesiące, kiedy została znaleziona w opłakanym stanie obok polnej drogi. W dniu wczorajszym tj. 10.11.2023 Aria uległa niespodziewanemu wypadkowi.

Bezzwłocznie została zawieziona do przychodni weterynaryjnej na prześwietlenie i ogólną diagnostykę, w której jednoznacznie stwierdzono poważne złamanie tylnej lewej łapki. Aktualnie podawane są jej leki przeciwbólowe oraz uspokajające, które jednak są rozwiązaniem krótkoterminowym.

Arielka cały czas przebywa w klatce, aby zminimalizować ryzyko dalszego pogorszenia jej stanu. Wszelki pokarm jest jej podawany bezpośrednio do pyszczka, ponieważ nie jest w stanie podnieść się o własnych siłach☹.

Niestety, aby kotka wróciła do pełnej sprawności niezbędna jest kosztowna operacja, na którą nie posiadam wystarczających środków. Sam zabieg, lekarstwa, opatrunki i wizyty kontrolne zostały wycenione na około 3000 złotych. Dzięki pomocy moich bliskich zebrałam połowę tej kwoty, lecz bez pomocy innych, dobrych ludzi, nie będę w stanie opłacić całej hospitalizacji kota. Bez tej operacji Aria całkowicie straci jedną kończynę i będzie zmuszona do poruszania się na trzech łapkach lub „opcja ostateczna”, której nawet nie chcę dopuszczać do myśli.

Ta zbiórka to ostatnia nadzieja, aby nasza kotka wróciła do pełnej sprawności. Z góry dziękuję wszystkim dobrym ludziom za choćby najmniejszą pomoc.

AKTUALIZACJA Z DNIA 24.11.2023

Dzięki Waszej pomocy udało się przeprowadzić operację Arii w dniu 14.11.2023. Po dzisiejszej konsultacji u weterynarza dostaliśmy informację, że dalsze leczenie naszego kotka potrwa do końca grudnia. W tym czasie Aria musi przez cały czas przyjmować leki, regularnie ma zmieniany gips, ponieważ jest młodym kotkiem, który cały czas rośnie, za tydzień będzie miała wykonywane zdjęcie łapy, które określi czy operacja przyniosła oczekiwany skutek. Nadal potrzebujemy Waszej pomocy; leki, wymiany gipsu czy zdjęcie łapki są bardzo kosztowne. Liczy się nawet najmniejsza pomoc. Prosimy o udostępnienia!