Podaruj emocje a nie rzeczy

Cześć:)

Jestem mamą Ali i Any - dwóch dziewczynek w wieku szkoły podstawowej.  Dziewczyny kochają konie i niestraszne im czyszczenie ich, sprzątanie łajna czy kopyt. Dzięki bliskości zwierząt czują się szczęśliwe. Ostatnio w naszym życiu sporo się zmieniło i ciężko o fundusze na cokolwiek poza życiem. Tydzień temu rozwiązano ze mną umowę w pracy bez wypowiedzenia (czyli bez wypłaty) 

Bardzo chciałabym aby córki mogły chociaż jeździć raz w tygodniu konno jednak z obawy ba brak pieniędzy na podstawowe rzeczy nie mogę im tego zagwarantować. Może pomożecie się dołożyć na 3 karnety + paliwo na dojazd. W trzy miesiące powinniśmy stanąć na nogi. 

Nigdy o nic nie prosiłam... Wierzę, że są wśród Was ludzie o wielkich sercach nie proszę dla siebie a dla dzieci. Kiedy mogę też Wam pomagam i będę pomagać. 

mama B.