Pomóżmy Murzynkowi ze wsi

Polska wieś _ Pies, kot traktowane są nie raz gorzej niż rzeczy. Pies nie zostawi człowieka w potrzebie, a człowiek jest do tego zdolny. 

-łańcuch na całe życie,

-licha, wiatrem podszyta buda,

-nędzne jedzenie,

-opieka weterynaryjna nie istnieje,

-zmęczony,

-zrezygnowany,

tak, to jest 16 letni staruszek, Murzynek na wsi. Kochani znów potrzebuję Waszej pomocy, potrzebne są środki by odmienić, ulżyć mu w cierpieniu, bo guz na tylnej nodze jest olbrzymi, ciężki, w każdej chwili może pęknąć. Jest jednak szansa i Pani doktor, która podejmie się operacji, wykona potrzebne badania, da opiekę i leczenie. Nie wyobrażam sobie co się stanie, gdy guz pęknie i wda się zakażenie, to będzie koniec w męczarni. Na obecnych opiekunów nie ma co liczyć. Może uda się nam wspólnie o ile nie jest za późno pomóc mu i dać mu szansę na przeżycie, godne przeżycie tych ostatnich miesięcy, czy może jeszcze lat jakie otrzyma od nas wszystkich. Już dziś dziękuję z całego serca za każdą wpłatę, każdy grosik jaki otrzyma psina. Pozdrawiam Was Zuzanna.