Na operację i wyżywienie Pradusi

Przeczytajcie o Pelci, Pradzie i Pestce trzech burych kotusiach, pełnych energii do życia, mimo wszystko.

Przyszły na świat pod balkonami na jednym z osiedli w Pawłowicach.

Kiedy do nas trafiły były już po kocim katarze .

Ich oczka wyglądały jak sześć krwawiących otworów.  Myślałyśmy, że nie uda się ich uratować.

Jednak Infekcja w oczkach została wyleczona. Jedno oczko u Pestki niestety straciliśmy.

Kolejny krok jaki musimy zrobić w sprawie oczek  to wizyta kotek w klinice okulistycznej z nadzieją , że po odseparowaniu trzeciej powieki ,która zasłania  im  częściowo świat, kotki będą dobrze widziały.

Żeby nie było zbyt pięknie w  listopadzie  pojawił się kolejny problem.

A mianowicie obu kotkom wypadł odbyt :(

Prawdopodobnie przyczyną tzw wynicowania odbytu były wcześniejsze biegunki spowodowane pasożytami.

Pasożytów już dawno się pozbyliśmy  jednak zwieracze nie funkcjonowały przez to jak należy.

Może się wydawać, że problem jest niewielki. Jednak, nic bardziej mylnego bo wypadanie odbytu niesie za sobą ryzyko ucisku ściany jelita,  niedokrwienia, a co za tym idzie martwicy.

Wówczas jedyną racjonalną decyzją była by eutanazja obu kotek bo nie da się żyć bez pupy.

Od tamtej pory minęło już trochę czasu Pestce udało się wyleczyć dupkę , szew zadziłał . Rozpuścił się i jest ok. Dupka Pestki działa jak należy.

Niestety u Pradusi w grudniu znowu wypadł odbyt i ponownie trzeba było założyć tzw szew kapciuchowy.

Koteczka jest obecnie tylko na specjalnej karmie w proszku, który się rozrabia w formie mleka 100zł za opakowanie a to wystarcza na 2 dni.

Nie możemy ryzykować kolejnego wypadniecia pupy u Prady dlatego została zapisana na operację połączoną z kastracją.

Data operacji  to 22 stycznia w Klinice Weterynaryjnej w Bohuminie.

Wielka prośba do Was o wsparcie finansowe w tej naszej batalii o życie Pradusi.

Wszystkie trzy kotki pochłonęły już dużo funduszy a duzo jeszcze przed nami.

Musimy wyzywić  80 kotów i część z nich leczyć dlatego takie wydatki jak ta operacja przekraczają nasze możliwości.

Prosimy o wsparcie.