Skulony kociak pod sklepem Ratuj

Ma zaledwie pięć miesięcy, a już cierpi z powodu zimna, wychudzenia, odwodnienia i okropnego świerzbu w uszach! Kociak został znaleziony skulony pod sklepem na osiedlu Sobola Biel w Suwałkach. Pani, która go znalazła, od razu zainteresowała się samotnym zwierzakiem. Spędziła z nim godzinę, czekając na ewentualnego właściciela. Szukała na lokalnych grupach, ale bez skutku. Jedna fundacja odmówiła przyjęcia i wtedy dodzwoniła się do nas. Awaryjnie znalazłyśmy miejsce na kwarantannę dla kociaka. 

Jedna z naszych wolontariuszek jest weterynarzem, więc kiedy odebrała kociaka, od razu zabrała go do lecznicy. Mimo tego, że godziny jej pracy już dawno się skończyły, zaopiekowała się tym biedakiem...

Łasiczek (tak został nazwany) był wychudzony i odwodniony, a jego uszy były zatkane czarnymi czopami. Okazało się, że to przez świerzbowce. 

Zbadano mu krew, zrobiono płytkowy test na fiv/felv (na szczęście wynik ujemny!), podano kroplówkę i nakarmiono. 

Kociak został na noc w gabinecie. Jutro jedzie do domu tymczasowego na kwarantannę.

Bardzo prosimy o wsparcie. Zbieramy środki na opłacenie dzisiejszych leków, testów, badań oraz tego, co czeka kociaka już wkrótce, czyli odrobaczenia i szczepienia. 

Dziękujemy za każdy datek