Walka o życie Basiora PILNE

Po kilku latach potraktowany jak śmieć, jak nie chciana zabawka.. stanął na Naszej drodze 1,5 miesiąca temu totalnie zaniedbany, z kałem i błotem na siersci. Przeganiany z kąta w kąt, obrzucany kamieniami przez okolicznych wieśniaków.. 

Zabralismy go bo czy mogliśmy postąpić inaczej?  badania krwi wskazują anemię, chora tarczyce, zapalenie uszu, skory, napletka - wyleczylismy.
Wykastrowalismy. 

Niestety dziś mamy duży problem, dużej skali.
Basior, bo takie dostał u Nas imię zaczął chudnąc i to bardzo drastycznie pomimo wielkiego apetytu i karmienia bardzo dobra karma -  ponowne badania krwi, dalej anemia i chora tarczyca, suplementacja i? Dalej nic..

Musimy zrobić badania specjalistyczne, USG, musimy go wyleczyć! Musimy znaleźć przyczynę jego chudnięcia.. 

Prosimy pomóżcie Nam! 🙏

Mimo tego co wyrządził mu jakis człowiek to jest pogodny starszy psiak.. bardzo kochany do Nas do innych ludzi, usluchany..

Chcemy wyleczyć go i znaleźć mu najlepszy dom pod słońcem.. 

Pomocy 🙏

Edit 7.03 - rozpoczynamy walkę o życie Basiora - jesteśmy po usg i rtg - zrobionym na kreskę w przychodni weterynaryjnej - mamy powiększona wątrobę i serce, osluchowo słychać szmery i niedomykalność. Pędzimy do kliniki specjalistycznej, a Was błagamy o pomoc 🙏