Ratujemy Sabatka

1 570 zł z 4 720 zł (Cel)

Wpłaciły 33 osoby

Anna Maria Smużyńska

Organizator zbiórki

Mam na imię Anna Maria i jestem opiekunką tego cudownego kocura Sabatka.

Kotek od kilku lat ciągle choruje a ostatnio jego stan się stale pogarsza. Traci bardzo na wadze ( waży już tylko 2,5 kg) mimo tego że je więcej i zażywa enzymy trawienne. Cierpi z powodu ciągłego uczucia głodu które sprawia ze zjada nawet rzeczy niejadalne. Musimy wszystko chować dla jego bezpieczeństwa. Zanikają mięśnie i nie ma tkanki tłuszczowej. Po wielu badaniach padło straszne stwierdzenie "To może być nowotwór". Koniecznie musimy jechać do onkologa na dalszą diagnostykę. Niestety do innego miasta i na wizytę oraz badania które bardzo dużo kosztują. Postawienie diagnozy jest najważniejsze bo Sabat cierpi i niknie w oczach. Z całego serca prosimy o każdą nawet najmniejszą pomoc. Każda złotówka się liczy. Proszę pomóżcie uratować mojego Sabatka.

Aktualizacje

Anna Maria Smużyńska
06.07.2022
06.07.2022
Witajcie,

Mamy już wyniki badania TK i jesteśmy po konsultacji z onkologiem i lekarzem prowadzącym. Wyszły zmiany w mózgowiu ale żeby wykluczyć nowotwór musimy zabrać kotka na konsultacje do neurologa i później ewentualnie zrobić rezonans z kontrastem. Na razie stan kotka jest stabilny, wdrożyliśmy leczenie farmakologiczne i jest podejrzenie dwóch chorób: IBD albo chłoniaka. Załączam wyniki badania usg i rachunki z paragony z kliniki. Bardzo prosimy o wpłaty bo zadłużenie niestety rośnie z dnia na dzień. W imieniu moim i Sabbatha dziękujemy za pomoc.