Radzyminka walczy o życie

Zmaltretowana szczurzyca porzucona na chodniku! 

W niedzielę, 6 lipca, dobra osoba znalazła wycieńczoną samicę szczura leżącą w największym upale, na środku chodnika w Radzyminie. Nie pozostała obojętna i podjęła działania, by zapewnić jej bezpieczeństwo.

Najpierw zwierzę trafiło do przychodni weterynaryjnej PulsVet w Warszawie, gdzie otrzymało niezbędną pierwszą pomoc. Po poinformowaniu naszej fundacji, przejęliśmy opiekę nad tą biedną istotką.

Szczurka walczy o życie w szpitalu PulsVetu. Ma zapalenie płuc, uraz kręgosłupa oraz poważne problemy stomatologiczne. Diagnoza wciąż trwa, ale jedno jest pewne, ktoś bardzo ją skrzywdził i potrzebuje pomocy, aby wrócić do zdrowia!

Z całego serca prosimy o wsparcie! Każda, nawet najmniejsza pomoc, ma ogromne znaczenie. Wszystkie pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane na leczenie szczurki a my na bieżąco będziemy informować o jej stanie zdrowia i rachunkach.

Pierwsza doba ratowania tej maluszki kosztowała nas 684 zł, konsultacja stomatologiczna 400, badanie bobków i kontynuacja leczenia kolejne ponad 300 zł a przed nami jeszcze kolejna konsultacja stomatologiczna, gdy zaczną odrastać zęby!