Leczenie kotka Dyzia

Edit: faktura do zapłaty:

Trzęsąca się kupka nieszczęścia - tak mogę opisać kocurka Dyzia zaraz po wyłapaniu go. Urodził się w bardzo okropnych warunkach, co jak widać rzutuje na jego dalszym życiu i zdrowiu … 

Ponad dwa lata temu wyrwany ze szponów śmierci, bardzo chory na koci katar, dusił się, kaszlał, ledwo łapał oddech, bardzo zarobaczony, głodny i chudy…

Niestety Dyzio w ostatnim czasie bardzo się pochorował, ma problemy z pęcherzem i prawdopodobnie z sercem. Na cito potrzebujemy zabrać go do kardiologa, ale niestety nie mamy na to funduszy. Pod opieką w fundacji mamy bardzo dużo kotów i nie na wszystko starcza… 

Wizyta u kardiologa to 250 zł. 
Opłacenie dotychczasowego leczenia 295 zł. Razem: 545 zł  

Bardzo prosimy o wsparcie, nawet 10, 20 zł ma znaczenie ❤️🙏

Dyzio po złapaniu: