Uratowana Kotka Walczy o zycie

Kochani Marysia z całego serca dziękuję wszystkim. Którzy włączyli się do ZBIÓRKI tak kosztownego leczenia. Dzięki Wam wszystkim Marysia zyje❤️❤️❤️❤️DZIĘKUJEMY wszystkim bo każdemu z osobna za kazdy gest, za wielkie serca Za to ze jesteście ❤️❤️❤️❤️

Kochani przyszły już najnowsze wyniki robione tydzień temu. P doktor mówi że wyniki są super jedynie fosfor i potas podwyższony. Gdyż niestety podczas brania leków wątroba jest obciążona. I Marysia cały czas musi dostawać Hepatiale Forte Advanced. Jeszcze jesteśmy umówieni w klinice by zrobić test na białaczkę bo koci tyfus. A za miesiąc kolejne wyniki i  jeżeli będą dobre to sterylizacja. DZIĘKUJEMY W IMIENIU MARYSI ❤️❤️❤️❤️MARYSIA MUSI WYZDROWIEC ❤️❤️❤️❤️

KOCHANI MARYSIA CZUJE SIĘ CORAZ LEPIEJ BIEGA BAWI SIĘ BO TAK. CHCE ZYC. 😢😢😢Jest ogromna poprawa po lekach. Zobaczcie na filmiku. RATUJMY JĄ KOCHANI ❤️❤️❤️❤️❤️

Kochani potwierdziło się Marysia potrzebuje drogiego leku . Każda złotówka na wagę złota. Marysia chce żyć. Ratujmy ją, 😢😢😢😢Wiem że w grupie siła. Razem możemy wiecej😢😢😢❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️Leki te są bardzo kosztowne (+ dochodzą do tego ciągłe badania i wizyty u weterynarza) , a my nie wyobrażamy już sobie naszego domu bez towarzystwa sierotki Marysi😢😢😢😢Ratujmy ja😢😢😢😢

Mam na imię Agata. Ponad miesiąc temu znalazłysmy na drodze koło przejazdu kolejowego wychudzoną, zapchloną Koteczkę. Nie mogliśmy przejść obojętnie i zostawić ja samą sobie, więc bez wahania zabralismy ja do siebie. Koteczka miała tyle pchiel i odchodów że się nie mieści w głowie. Odrazu zanioslysmy ja by ją odrobaczyc i odpchlic. Koteczka miała straszna smierdzącą biegunke. Zrobiliśmy jej dużo badań  dostała enzymy po których  kupka się unormowala .Kotke nazwaliśmy Marysia bo taka sierotka Marysia pozostawiona samej sobie na drodze gdzie jeżdżą samochody.Gdyby tam została było by po niej😢😢 Kilka dni temu Marysia prawie cały czas leżała brak apetytu gorąca. Odrazu zawiezlismy ja do kliniki weterynaryjnej. Pani doktor mówi że koteczka źle wygląda zrobiła jej Usg ma powiększone węzły chłonne i płyn w jamie brzusznej. Czekamy na wynik z płynu. I jeszcze musimy zawieźć świeży kal na Toksoplaxmoze. Marysie codziennie wozimy na kroplowki leki obniżające temperature przeciwzapalnie. Koszta niestety są ogromne. A w domu mamy 9 kotków poratowanych po przejściach chorych z niewydolnością trzustki, nadczynnościa tarczycy. Mama od ponad 20 lat poświęcila swoje życie dla zwierząt zachorowala dwa lata temu nowotwór krtani jest z rurką trochetomiczną. Kochani bardzo liczymy na Wasze wsparcie ponieważ bez waszej pomocy nie poradzimy w ratowaniu Marysi😢😢😢😢😢Za wszystko dziękujemy w imieniu Marysi i swoim😢😢😢😢❤️❤️❤️❤️