Uratuj Ashe

Edit : Ashe musiała mieć usunięte wszystkie zęby, które były w bardzo złym stanie,  miała kamień nazębny, stan zapalny dziąseł, recesje dziąseł, zwiększoną ruchomość, wykonano komplet zdjęć rtg - wykazało paradontozę, resorpcje. 

Cześć jestem Ashe mam 6 lat, zdiagnozowano u mnie chorobę, która do niedawna była - dla nas kotów - wyrokiem śmierci - ZAKAŹNE ZAPALENIE OTRZEWNEJ Złapano mnie z powodu kociego kataru i po trudach wyleczono. 

Co jakiś czas koci katar się odzywał, z nosa katar, oczy zaropiałe, podwyższona temperatura. 

Kotka oprócz powracających infekcji ma chore zęby, by poprawić jej stan, zdrowia miała przejść zabieg usunięcia zębów, przed zabiegiem zostały wykonane badania kontrolne i wtedy okazało się, że ma parametry fipowe. Pierwsze usg nie wykazało żadnego płynu w jamie brzusznej, ale wszystkie węzły chłonne w jamie brzusznej były powiększone. Kotka była pod obserwacją. Drugie usg wykazało płyn w klatce piersiowej. A następne badania krwi wykazaly anemię. Oprócz tego wykluczono Fiv i Felv. Lekarz prowadzący zdecydował na wprowadzenie bardzo kosztownej terapii, to 84 dni bardzo drogich zastrzyków (lub od nie dawna kapsułek), które są jedyną możliwością ratunku Ashe. 

Oprócz tego leki osłonowe i badania kontrolne krwi i usg. Czeka ją również zabieg usunięcia chorych zębów, który musi być wykonany u kociego stomatologa. 

Kotka bardzo źle znosi zastrzyki, całymi dniami siedzi schowana w kącie, dlatego po pierwszych 30 zastrzykach planuje przejść na tabletki, które są trochę droższe.

Niestety leczenie przewyższa moje zdolności finansowe. Jestem poważnie chory i opiekuje się kotami po przejściach a także dokarmiam od lat koty osiedlowe. Niestety, ale zdrowie nie pozwala mi na pracę. 

Proszę o pomoc, liczy się każda złotówka i każde udostępnienie. Pragnę, żeby Ashe  wygrała walkę, żeby dalej mogła żyć przy mnie. 

 Dziękuję