Wracając dziś z pracy zastałem jednego z moich kotków który zauważyłem że cierpi. Po wizycie u weteryznaza stwierdzil iż może mieć białaczkę, Kot cierpi, ma drgawki a ja sam nie jestem w stanie zapłacić za wszelakie badania. Przygarnąłem wiele kotów. Dbam o nie jak tylko mogę lecz nie mogę patrzeć jak biedny cierpi. Błagam kto tylko może, każdy grosz się liczy bo im szybciej tym większa szansa że się uda. Nie chcę skazać malucha na śmierć.
Dziękuję za pomoc kochani!!
Więcej zdjęć lub nagrań proszę pisać. Dzień 23.05.2020 kitelek lekko pełzać próbuje lecz dalej ma ogromny problem z łapą. Dnia 25. 05.2020 odbędzie sie kolejna konsultacja. Dziękuję wszystkim. Dziś podzielę się zdjęciem naszego,, Lotnika"
Niżej aktualności
Dnia 26.05.2020 o godz 8.00 zostały podane kolejne zastrzyki, z kroplówką oraz tzw cukier dla kota. Mały zaczął chodzić, lecz jest bardzo słaby i nie jest w stanie np wdrapać się łóżko ilczy bawić się z kotami. Kiedy próbuje biec, to się potyka o przednie łapki. Czeka nas kolejna wizyta lecz niestety brak środków. Liczę iż lotnik będzie zdrów jak jego miot
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
