Na przetrwanie do lipca

Dlaczego do lipca? Ponieważ dopiero w lipcu otrzymamy tak bardzo przez nas wyczekiwany, a podarowany przez Was 1,5% podatku, dzięki któremu udaje nam się pokrywać największe wydatki związane z utrzymaniem naszej działalności.

Przełom wiosny i lata, co roku jest dla nas najtrudniejszym okresem. Znacznie wzrasta ilość podopiecznych i tym samym koszty ich utrzymania, a adopcji i darowizn, ze względu na zbliżające się wakacje, jest zdecydowanie mniej.

W ostatnim czasie, do naszego Azylu trafiło wielu nowych podopiecznych.

Między innymi Drozd, odebrany w ramach interwencji, który walczy z zaawansowaną postacią Encephalitozoonozy:

Nessaroza, 9 letnia samica, które całe swoje życie spędziła w piwnicy, z bardzo silną pasterelozą, problemami stomatologicznymi i ze strony układu pokarmowego:

Gruszka, zaniedbana, otyła królica w średnim wieku:

I wiele, wiele innych. Większość z nich wymaga leczenia, zabiegów, badań krwi, USG, RTG, podawania drogich leków takich jak Cardisure, Nefrokrill:

czy też jak w przypadku naszej Siewieczki, która jest "twarzą" obecnej zbiórki i która dzielnie walczy z nowotworem, leku o nazwie Neoplasmoxan:

Poza tym, tylko w ciągu jednego miesiąca trafiło do nas stado 15 królików hodowlanych z takich oto warunków:

Póki co, maluchy są ze swoimi mamami, ale za 2 miesiące ich potrzeby znacznie wzrosną - wyżywienie, szczepienia, kastracje etc.

Już u nas:

Będziemy ogromnie wdzięczni za pomoc i wsparcie tej właśnie zbiórki, wierzymy, że jak zwykle, nie zostawicie nas w potrzebie <3