Pomóż dalej żyć - diagnoza Kuby

Jego świat się zawalił.. 🥺 

Pomocy ❗️

przez 5 lat był ukochanym oczkiem w głowie właścicieli. Niestety pewnego dnia jego ukochany Pan zmarł, został sam z Panią, a jej stan zdrowia każdego dnia się pogarszał.. w końcu nie była w stanie już chodzić, ale mimo wszystko kocha psiaka nad życie.. poprosiła okoliczna fundacje o pomoc, było okey do czasu.. Kubus zaczął przejawiać agresje, przecież zawalił się mu cały świat 😥

Fundacja zaczęła krzyczeć - trzeba uśpić, kto będzie płacił za to!

Staruszka ostatkiem sił znalazła Nas!

Zabrałyśmy Kubusia i dałyśmy Gabi na obserwacje.. nie było ataków, nie było agresji aż do wczoraj!

Kubus dostał nieokreślonego amoku, który trwał kilka godzin! Gryzł Gabrysię jak popadło, za nogi, ręce.. nie dał koło siebie przejść, zbliżyć się..

Nastąpił strach..

Przyjechał dziś do Mnie.. niestety do kojca 🥺 jego świat zawalił się po raz kolejny..

Dziś nastąpił kolejny atak.. musiałam zabrać Kubusia do weterynarza, zrobiliśmy badania krwi, które są odziwo dobre, dostaliśmy skierowanie na rezonans.. na który mnie po prostu nie stać.. 

Bardzo chce mu pomoc..