Dla suni z rakiem kości

Kochani, mam smutną wiadomość 😔 Lakunia wczoraj odeszła za Tęczowy Most 💔 Czy jest tęczowy, wie tylko ona, ja wiem na pewno, że jest w lepszym świecie niż my teraz. 

Mimo przebytej choroby jaką był nowotwór kości oraz zabieg amputowania łapki, Laki przed śmiercią czuła się dobrze. Nawet kilka dni temu dostałam wiadomość od Zuzi, która była jej opiekunem. :

"Lakunia dziś była na wizycie u onkologa, wyniki są świetne!!, miała tomografię i przerzutów w płucach też nie ma weterynarz był zszokowany jak dobre ma wyniki i jak dobrze wygląda.

Tak zapyla na tych łapkach aż ciężko zdjęcie zrobić 😆🥰"

Więc tym większy był mój szok po otrzymaniu smutnej wiadomości 🥺 Ale tak chyba czasem bywa, że nagłe polepszenie stanu zdrowia może się zdarzyć tuż przed śmiercią. 

Tutaj z całego serca pragnę podziękować wszystkim osobom, które przyczyniły się do przetransportowania Laki do Polski (z Ukrainy kilka lat temu) w tym Lenie Chernaieva, Pani Anicie z Hoteliku Psia Forteca ktora opiekowała się Lakunia kiedy ta była hotelowana, 

Wszystkim Darczyńcom którzy wpłacali na leczenie Laki , no i...

PRZEDE WSZYSTKIM- Rodzinie, wspaniałej Rodzinie która adoptowała Lakunie, dziękuję Zuzi, dziewczynie o wielkim sercu , która dala Lakuni całą swoją miłość jaką ma w sobie,.

Zuziu, jeśli to czytasz, nie jeden dorosły mógłby się od Ciebie uczyć miłości ❤️ 

Pocieszające w tym wszystkim jest to, że Laki miała cudowne ostatnie lata swojego życia, mimo choroby, bo miała dom o jakim marzy nie jeden pies. 

Ps. Zbiórkę na leczenie Laki zamykam. Przepraszam ze pisze troche nie na temat ale przy okazji muszę.

Ostatnio żyje w ciągłym biegu I przez powrót do pracy nie miałam kiedy wrzucić rozliczen ze zbiórki na Laki, ale teraz na pewno znajdę chwilę i wrzucę na dniach wszystkie faktury za jej leczenie. 

🌈💔

Lakunio, bądź szczęśliwa gdziekolwiek teraz jesteś..

Może jesteś wiatrem w polu 

Może promieniem słońca 

Odwiedź swoją ukochaną Zuzię w snach 

To ma prośba gorąca 🥹

"Nie wiem ile czasu mi zostało, przeczytaj moją historię,  tylko o to Cię błagam. 

Być może to moje ostatnie życzenie. 🥺

Życie jest bardzo niesprawiedliwe 🥺 Błąkałam się po ukraińskich ulicach,głodna i chora na nużycę. Dobrzy ludzie sprowadzili mnie do Polski po czym pewna osóbka przyjęła mnie pod swoje wirtualne skrzydła opłacając pobyt i utrzymanie w hoteliku. 

Po jakimś czasie znalazłam cudowny dom, na lepszy trafić nie mogłam. Poznałam czym jest miłość i ciepło, poczułam się bezpiecznie. Jednak, to szczęście przerwała moja choroba, która została zdiagnozowana jako nowotwór kości,  to ten złośliwy które daje marne rokowania 😔 Zaczęło się od mojej łapki, z którą prawdopodobnie będę musiała się pożegnać, za kilka dni czeka mnie kolejna wizyta tym razem u specjalisty onkologa, proszę..  Trzymajcie za mnie kciuki 🥺💔 

Tak bardzo się boję..  tak bardzo chciałabym żyć, bo mam dla kogo. Mam swoją rodzinę która bardzo się o mnie martwi, jak nikt nigdy wcześniej. 

Nie chce umierać 😭 Boże. Dałeś mi dom, rodzinę,  a teraz nie mam nawet siły się tym wszystkim cieszyć bo wciąż czuje ból 😭 coraz większy...😔

Życie jest bardzo niesprawiedliwe..

💔" 

- Lucky 

______

WAŻNE 👇

Edit.: Wizyta 14.11.2014r.

Wypis z lecznicy 

Kochani .... nie wiem jak złożyć słowa. Pisząc ten Powyższe wyobrażałam sobie co nam wszystkim powiedziałaby Lucki gdyby mogła mówić.

Być może niektórzy z Was pamiętają ją, była moją hotelowaną. 

Adoptowali Ją cudowni, wspaniali, dobrzy Ludzie, którym z całego serca dziękuję za wszystko co dla Niej zrobili. 

Wyszłam z inicjatywą aby pomóc.  Leczenie tak ciężkiej choroby może być kosztowne. Nie chcę zostawiać jej opiekunów samych z tym problemem.

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie będą koszta. Jeżeli uzbiera się więcej niż będzie potrzebne kwotę przeznaczę na karmę dla Lakuni, na cokolwiek co będzie potrzebować. 

Aktualnie jest na lekach przeciwbólowych.

Z całego serca proszę dobrych Ludzi o pomoc. 

2 zł darowizny, dobre słowo,  dobrą energię posłaną Lakuni i Jej Rodzinie w tym trudnym czasie. 🙏🥺❤️

O życzliwy komentarz, udostępnienie. 

Każdy może pomóc Jakkolwiek 🙏

Trzymajcie kciuki by było dobrze po amputacji łapki,  która najprawdopodobniej będzie mieć miejsce.  Oby nie było przerzutów 🥺

Cuda się zdarzają. Módlcie się za naszą Lakunie 🙏

Dziękuję w imieniu swoim, oraz Rodziny Laki.