Skaryszew. Na ratunek koniom.

Zbliża się termin, kiedy zaczną zwozić konie do Skaryszewa. Konie w większości przeznaczone na rzeź. Już 18 lutego, późnym wieczorem ziemia na targu w Skaryszewie zadrży w przerażeniu słysząc krzyk koni. ...

O targach w Skaryszewie dowiedziałam się dopiero rok temu. Oglądając materiały osób , które we wcześniejszych latach ratowały konie przed wywózką na rzeź nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę. Morze wylanych łez i ta bezsilność ,że nie mogę nic zrobić. Nie dałam rady tam pojechać , bałam się że nie wytrzymam psychicznie widoku tych cierpiących koni , ich przerażonego wzroku. Jedyne co mogłam zrobić to wspomóc fundacje ratujące te piękne, majestatyczne zwierzęta.

Teraz już wiem. Chcę pojechać do Skaryszewa i przy waszej pomocy uratować choć jedno życie. Jeśli mi się to uda , koń trafi pod opiekę Marta Kwiatkova i Różal.

Kiedy w 1633 król Władysław IV w dekrecie zezwolił miastu SKARYSZEW na organizowanie targów konnych być może nie wiedział jakim przekleństwem się stanie dla tych dostojnych, majestatycznych i jakże pięknych zwierząt.
"WSTĘPY" czyli jarmark koński od tamtej pory jest organizowany bez przerwy, i........bez przerwy cierpią i umierają polskie konie by tradycji stało się zadość...bo apetyt ludzi przedkładany jest ponad życie....bo zachłanność człowieka stłamsiła najpiękniejszy dar jakim tylko mogliśmy zostać obdarzeni....EMPATIĘ.
I pomyśleć, o ironio! że przywilej ten został nadany w podzięce za dostarczenie koni walczącym w bitwie pod Grunwaldem....Umierały wtedy dla wolności ojczyzny...teraz umierają bo w antropcentrycznym świecie gatunek ludzki jest przekonany o swojej dominacji. Ratujmy polskie konie....Ratujmy wszystkie zwierzęta!