Śpię na śniegu, jestem bezdomny

NIKT NIE POMÓGŁ, NIKT NIE WYCIĄGNĄŁ RĘKI, NIKT NIE ZAOFEROWAŁ KAWAŁKA PODŁOGI CIEPŁEGO MIEJSCA.

JA NIE JESTEM Z GUMY!

jesli jakimś cudem uda się uzbierać kwotę na dwa miesiące hoteliku, zabiorę go.. zobowiąże się. Choć wiem że zostanę z tym później sama 💔 ale spędza mi sen z powiek to że on tam jest sam! Niczemu winny, przemarznięty może chory? Nie potrafię 

koszta zwiększam na transport do hoteliku, udało mi się załatwic darmową kastrację i szczepienia.
niech chłopak zacznie żyć godnie 

zbiórkę zostawiam otwartą, gdyby ktoś jeszcze chciał dołożyć na dalsze miesiące hoteliku będę bardzo wdzięczna 🙏🏼

Płaczę na samą myśl.. teraz co gorsza śpi na śniegu i mrozie 😭😭😭

ALARM!

LEŻY POD PŁOTEM W DESZCZ 😭😭😭

 Dostałam błagalną prośbę o pomoc dla psa który od prawie roku koczuje w lasku, mimo regularnego dokarmiania niestety jest nie uchwytny. Ludzie którzy go karmią martwią się nadchodzącą zimą..

Potrzebujemy dla niego miejsca! I to jak najszybciej.

Nie sztuką go złapać na klatkę łapkę lecz znaleźć dla niego miejsce!

Odłowie go, zrobię co w mojej mocy.

Zdjęcia są słabe.. bliżej się nie da podejść odrazu ucieka.. co przeżył nie chce myśleć

Udostępnijcie

Mazowieckie, Wyszkowski

Kontakt 571929359