Wesprzyj ZNAJDUSIA

NA WSI POD ŁUKOWEM PRZED JEDNĄ Z POSESJI LEŻY ON - ZWINIĘTY CZARNY "KŁĘBEK", KTÓRY OD CZASU DO CZASU PODNOSI GŁOWĘ BY OBADAĆ TEREN. 
ŚPI POD CHMURKĄ OD PRAWIE 2 LAT CZY TO UPAŁ, DESZCZ CZY ŚNIEG I MRÓZ. 
MIESZKAŃCY WOŁAJĄ NA NIEGO "ZNAJDUŚ". 

Znajduś jest dokarmiany. Jednak nikt z mieszkańców nie zdecydował się go przygarnąć. I tak za miskę strawy psiak pilnuje posesji, które nigdy nie będą jego domem. Totalnie nie ufa obcym, chociaż już w pierwszym kontakcie udało mi się wkupić w jego łaski i wygłaskać :) To taka pokorna "ciapa", którą nawet koty we wsi obierają za celownik i ganiają. W każdej chwili może skończyć w schronisku. Sami wiecie w każdej wiosce jest lub znajdzie się "zakała", której będzie taki pies przeszkadzał. 

Czas zakończyć jego bezdomność i zawalczyć o jego przyszłość!!!
Zadbać o zdrowie, o kruchą psychikę, o człowieka, który będzie z nim na zawsze i o suche, ciepłe miejsce na kanapie. Pokazać świat jakiego nie widział!

To wszystko jest możliwe już w sobotę (08.05.2021).
Znajduś dzięki Kasi dostał "zielone światło" do niezawodnej super Fundacji Rasowy Kundel, która zadba o to wszystko czego mu do szczęścia potrzeba :) 

Potrzebujemy Waszego wsparcia na pokrycie kosztów paliwa. W sobotę musi docelowo dojechać do Przychodni Vetica w Kajetanach (Warszawa). Będzie potrzebny zakup smyczy, obroża/szelki bo jak zwykle mamy z tym problem :( 

Każda złotówka, 2 złote to ogromne wsparcie. 

Razem łatwiej będzie zakończyć bezdomność Znajdusia.