Urodzinowe pomaganieBEZDOMNIAKOM

Za niecałe dwa miesiące minie mi 12 lat!
To wiek w którym pies staje się już pełnoprawnym seniorem! To wiek, w którym już wiadomo, że trzeba się cieszyć każdym dniem i celebrować go tak, aby później nie żałować niczego.
Przez ten czas razem z moją Madką przeprowadziliśmy kilka fajnych akcji i zbiórek.
Wygrałem całkiem sporo konkursów i ani jedna wygrana nie została przeze mnie wykorzystana - wszystko poszło na psiaki w potrzebie.
Dlaczego?
Bo mam szczęście żyć w domu, w którym niczego mi nie brakuje (no może smaczków więcej bym chciał), mam ciepło, mam opiekę, dobrą karmę, wszystkie potrzebne leki i badania. Ale przede wszystkim mam człowieka, który wie, że wziąć zwierzę pod swoją opiekę, to wziąć w pełni odpowiedzialność za jego życie i zdrowie (tak wiem, nikt się nie spodziewał po starej takiej odpowiedzialności - sam jestem w szoku!)

Ale jak zapewne wiecie… nie każdy pies ma takie szczęście… nie każdy trafił dobrze, a prawo nie reguluje w dostateczny sposób występków i nie chroni psów na tyle, aby miały choć dostateczne warunki życia, a czasami nawet kogoś kto je karmi. W schroniskach jest tysiące psów, bezdomnych pewnie jeszcze raz tyle… na łańcuchach, w okropnych warunkach też niezła liczba…

I stąd zbiórka urodzinowa w tym roku startuje wcześniej, by móc dokładnie zebrać choć sugerowaną kwotę - czyli sterylizację 10 suczek z mazurskich wsi.
Jedna suczka na wsi to minimum 2 cieczki, 2 razy w roku, po kilka szczeniaków. Optymistycznie przyjmijmy 3 szczeniaki.

2x2x3= 12 niechcianych szczeniąt!

Jeśli z tej zbiórki uzbiera się kwota 1500 zł do 1 stycznia - czyli moich 12 urodzin, to będziemy mogli uratować przed bezdomnością i złym życiem minimum 120 psy! A zazwyczaj w miocie jest ich dużo więcej, więc szacujemy liczbę od 120-200 psów!
Czy to nie zmniejszy bezdomności? Na pewno pomoże ją uregulować szybciej i skuteczniej, aby psiaki z przepełnionych schronisk i mordowni miały większe szanse na adopcje. A marzeniem jest, aby za kilka lat bezdomność spadła do minimum ♥️

za wszelkie wpłaty dziękuję już teraz, chociaż wiem, że nie każdy może sobie pozwolić na pomoc finansową.
będzie co będzie - próbować zawsze warto ♥️

ps. Na zdjęciu jedna z wysterylizowanych już suczek, która oczywiście znalazła nowy, lepszy dom ♥️