W ciągu ostatniego miesiąca wykastrowałyśmy dwa koty: Kitlera i Julkę. Krawatka, Miśka, Italia i Stasio 2 mieli ekstrakcje zębów. Odwiedzili też weterynarza: Kazia, Wader, Żabuś, Taras, Krawatka, Yoko i Sroka. Wszystkie nasze koty zostały odrobaczone i w tym tygodniu czeka je kolejne odrobaczanie. Łatwo nie jest, ale przynajmniej widzimy, że specyfiki podawane przez weterynarza działają (i to jak!). Jeśli chodzi o pozostałe wizyty, to mamy tu samo życie: chore nerki, chore oczy, chore uszy.
Na tę chwilę wydałyśmy już około 8 tysięcy. Czekamy na fakturę zbiorczą, bo dzień w dzień zbieramy tylko paragony. Spędzamy w lecznicy po kilka godzin, ale warto. Koty są zdrowsze, zadowolone, zadbane. Was prosimy o pomoc w spłacie leczenia naszych rezydentów, które poza nami, nie mają w sumie nikogo. Wiemy, że łatwo nie jest nikomu, ale liczymy na Wasze dobre serca. Bez Was sobie nie poradzimy.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się. Staram się pomagać gdy mogę. Zdrowia dla Kotów :)
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się! Razem z Kotem życzymy zdrowia :)
Stowarzyszenie Koty Prezesowej - Organizator zbiórki
Dziękujemy