Prowadzi 130 zbiórek
Bałwanek nie jest kotem z reklamy. Nie mruga oczami w slow-mo, nie je łososia z kryształowej miski. Jest bury, prę…
Było to w czasach, gdy wiele kocich istnień kończyło się w milczeniu – bez krzyku, bez świadków, bez pamięci. A je…
Był mróz. Taki, co przenika do kości, co trzaska szyby i zastyga w oczach. Dzwonił człowiek z bloków: – Kot jest… …
„Cisza też może być wołaniem. Trzeba tylko umieć je usłyszeć.” — Wiesław Myśliwski Mieczysław. Kot, który nie chci…
Bianco. Ciche życie, cicha prośba Bianco pojawił się cicho, bez skargi, jak wiatr od pól w ciepły, jesienny zmierz…
Lp 🐾 Pietia – koci ataman spod dworca Kiedy świat walił się w kawałki, a wagony uciekały z Ukrainy szybciej niż my…
Był taki kot, którego imię brzmiało jak westchnienie wśród pustki – Grześ. Mieszkał na krańcu Owczarni, wśród opus…
„Ostatnia jesień Karmelki – godna starość dla zapomnianej kotki” Wśród opadłych liści czasu i wśród cieni, jakie r…
Mamy 23 tysiące długu u weterynarzy. Choćbyśmy przestały jeść, pić i opłacać światło, gaz, wodę i śmieci – nie dam…
🌑 W tym tygodniu — nie tylko szpitalne korytarze, ale i karton podrzucony w ciemności. W nim życie ledwo otwierają…
Nie zawsze ten, kto ocaleje z burzy, wraca do portu. Kiwiś – biało-czarny kot, ocalały z panleukopenii, brat wielu…
Są koty, które wchodzą w nasze życie bez zapowiedzi. Pimpuśka przyszła razem ze swoim bratem, jakby byli jedną his…
„Nie zawsze ten, kto ocaleje z burzy, potrafi wrócić do portu. Czasem zostaje na mieliźnie — wpatrzony w horyzont,…
„W mroku lasu, gdzie słońce przebija się przez liście jak cień wspomnienia, znaleziono go – małego podróżnika, któ…
Kolejne dwa gminne koty. Oba z tych „nieadoptowalnych”: Kanabi jest bury, Kefir – czarny, oba dzikawe i człowiek t…
Zimny wiatr ślizgał się po płytach nagrobnych, jakby chciał zagłuszyć ciszę, która od lat szeptała: „to już koniec…
🐾 Historia Leopolda W cichej, niemal zapomnianej kamienicy siedział kot. Nikt już tam nie zaglądał. Tylko wiatr pr…
Ciąg dalszy historii Puszka Edit zdrowy Puszek i szczęśliwy że nie musi być już w klatce a był ponad 1.5 miesiąca…