Mały czarny kotek z dużymi oczami, owinięty w ręcznik.

Kot na Grobie, Kot w Agonii

1 120 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciło 17 osób
Wpłać terazUdostępnij
 


Świat nie jest zły dlatego, że umierają stworzenia.

Świat jest zły dlatego, że nie obchodzi go, jak umierają.

Oto Grzesiu, biało–bury, który nigdy nie miał szans.

Nie zabił go wirus.

Zabiły go lata przechodzenia obok niego.

Zabiła go obojętność człowieka, który powiedział sobie:

„to nie mój problem”.

Oto Calvados, czarny, leżący na grobie poety — jakby poezja była ostatnią rzeczą, jaka może przyjąć cierpienie.

Oto Szajba, czarna, drżąca — jakby strach był jedyną energią jej ciała.


Oto gmina, która od lat pielęgnuje fikcję troski nad zwierzętami,

fikcję, która żyje w raportach i przemówieniach,

ale umiera na cmentarzu razem z kotami.


Oto dług 15 000 zł za poprzednie koty z panleukopenią 

oto 3000 zł nowych kosztów,

 1300 zł, które udało się zebrać.


A oto prawda:

„Nie obchodzi was śmierć,

bo nie widzicie oczu tych, którzy nie mają głosu.”

Aktualizacje


  • Stowarzyszenie Koty Prezesowej - awatar

    Stowarzyszenie Koty Prezesowej

    19.12.2025
    19.12.2025

    Jutro ruszamy z odłowem. Nie wiemy, czy gmina wyrazi zgodę. Wiemy, że nie możemy czekać.

    W ostatnich dniach otrzymałyśmy niezależne zgłoszenia od dwóch mieszkanek Brwinowa dotyczące kotów wolno żyjących bytujących na terenie cmentarza parafialnego – od strony ul. Zgoda.

    Zgłoszenia te potwierdzają to, co obserwujemy od dawna:

    🔹 na cmentarzu przebywa kilka kotów dorosłych,
    🔹 są tam młode kocięta,
    🔹 jedna z młodych kotek najprawdopodobniej jest w ciąży,
    🔹 koty mają prowizoryczną budkę, ale nie mają realnej opieki ani kontroli rozrodu,
    🔹 jedno bardzo małe kocię (ok. miesiąca) zostało zabite przez ptaka – jego ciało odebrała Straż Miejska. Pomocy dla pozostałych kotów nie było.

    To ważne, bo oficjalnie wciąż słyszymy, że „koty sobie poradzą”.
    Nie, nie poradziły sobie. Jedno z nich już nie żyje.



    CO ROBIMY TERAZ

    👉 Jutro rozpoczynamy odłów kotów z cmentarza.
    Robimy to mimo braku jasnej decyzji gminy, bo:

    kocięta nie przetrwają zimy,

    ciężarna młoda kotka oznacza kolejne skazane na śmierć mioty,

    każda zwłoka = następne chore lub martwe zwierzęta.


    Nie mamy jeszcze pewności, czy gmina:

    wyrazi zgodę na leczenie i sterylizacje,

    zaakceptuje przyjęcie kociąt do lecznicy i dalszą adopcję,

    czy znów usłyszymy, że „to natura”.


    My wiemy jedno: jeśli nie zrobimy tego teraz – nikt tego nie zrobi.


    NA CO IDĄ ŚRODKI ZE ZBIÓRKI

    💉 diagnostyka i leczenie kotów z cmentarza
    ✂️ sterylizacja/kastracja kotów dorosłych
    🏥 przyjęcie kociąt do lecznicy
    🍼 zabezpieczenie i przygotowanie najmłodszych do adopcji

    Każda złotówka to realne działanie, nie „czekanie na decyzję”.


    DLACZEGO PISZEMY TO TERAZ

    Bo mamy potwierdzenia od mieszkanek Brwinowa.
    Bo mamy martwe kocię jako dowód.
    Bo jutro wchodzimy w teren – z klatkami, odpowiedzialnością i ryzykiem kosztów, których nikt za nas nie pokryje.

    Jeśli możecie – wesprzyjcie nas teraz.
    Jeśli nie – udostępnijcie.
    Te koty naprawdę nie mają czasu.

    Zdjęcie aktualizacji 179 108

1 120 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciło 17 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 17

Sylwia Głuchowska - awatar
Sylwia Głuchowska
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Add alt here
Dołącz do listy
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Maciek - awatar
Maciek
10
Anna P - awatar
Anna P
20
Marta Polańska - awatar
Marta Polańska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
70
Add alt here
Dołącz do listy
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail