Dechra <3 - Wołanie o pomoc.

Maleńka, delikatnej urody koteczka została znaleziona wczoraj na stacji benzynowej na trasie Józefów-Rzeszów. Biegała między samochodami, łasząc się do ludzi i płaczliwie prosząc o pomoc. Pracownicy stacji twierdzili, ze została podrzucona. Rzeczywiście wygląda na to, że miała kiedyś swój własny domek, ponieważ pięknie korzysta z kuwety i jest ogromnym miziakiem. Mimo przykrych doświadczeń wciąż kocha ludzi i mruczy za każdym razem gdy otwiera się klatkę! Dzięki wspaniałym osobom o wielkich sercach, które zatrzymały się wczoraj na tej akurat stacji, koteczka została niezwłocznie przewieziona do weterynarza. Z pierwszych oględzin wynika, że kicia ma okropną grzybicę i pozostałości po kocim katarze. Na dodatek jest niekastrowana, wychudzona i bardzo głodna. Obecnie przebywa w lecznicy, gdzie będzie miała wykonane testy na choroby zakażne, podstawowe badania i zostanie wdrożone leczenie. Gdy stan zdrowia na to pozwoli zostanie wykastrowana. Wszystkie zabiegi znosi bardzo dzielnie. Potrzebujemy pieniędzy na leczenie (testy, leki na grzybicę i koci katar) oraz na odżywczą, zdrową karmę żeby malutka szybko wróciła do zdrowia!