Pies gnije w lesie. Pomocy...

Od 7 dni leży i cierpi w lesie pod Zawierciem. Wyje z bólu i prosi ludzi o pomoc…

Zaalarmowani są: policja, gmina, hycel i schronisko. Cierpiącemu psu nikt nie pomaga. Po 5 dniach pies zaczyna gnić, obsiadają go muchy, składają na ranie jaja z których wylęgają się larwy. Ile jeszcze musi wycierpieć, aby ktoś zdecydował się pomóc? 

Dziś przesłano nam fotografie psa i prośbę o pomoc. 

Jedziemy po niego – choć jest noc. Podobno się nie podnosi. Mamy nadzieję, że przeżyje jeszcze kilka godzin, że... poczeka na nas, byśmy mogli mu zapewnić lepsze życie. Już teraz prosimy dla niego o pomoc. Czekają na niego lekarze. Obyśmy tylko zdążyli. 

Już teraz uruchamiamy apel o wsparcie. Jeśli trafi szybko na stół operacyjny może uda się uratować kończynę. Po zabiegu i rekonstrukcji kończyny czeka nas długa rehabilitacja w warunkach szpitalnych. 

Za kilka godzin po przekazaniu psa uaktualnimy zbiórkę i napiszemy więcej informacji. Póki co dysponujemy fotografiami jak leży w lesie i czeka na pomoc...

Uratowany po półoncy 

Przed godziną 1 w nocy dotarliśmy pod wskazany adres - 10 km. od Zawiercia. Czekała tam na nas osoba, która zgłaszała pomoc dla psiaka. Wcześniej podpięła go do smyczy, aby się nie oddalił. Już po potwierdzeniu, że będziemy po zwierzę mieszkańcy odetchnęli z ulgą - że w końcu ktoś temu Biedakowi pomoże. 

Do Katowic do kliniki całodobowej nie możemy się dodzwonić.  W końcu udaje się nam znaleźć lekarza, który udziela psu pomocy. Ale lekarz załamuje ręce. Mamy 50 proc. szans ma uratowanie łapy. Zdaniem specjalistów pies w takim stanie leżał w lesie około tygodnia i cierpiał...

Po odkażeniu rany rozpoczyna się opracowanie chirurgiczne. W środku kości są odkryte - zaopatrzenie weterynaryjne nie jest proste. Tak jak się spodziewaliśmy konieczna będzie długa i specjalistyczna opieka weterynaryjna.

Dziś składamy zawiadomienie o przestępstwie nieudzielenia pomocy dla psa. Oskarżymy gminę, schronisko i hycla, ale to nie przywróci zdrowia zwierzęciu. Musimy opłacić koszty weterynaryjne, a leczenie zapowiada się na długo - wiele tygodni.