Na pełne kocie brzuszki

Jeśli śledzicie nasze poczynania w internecie to wiecie doskonale, że TOZ Katowice zawsze stara się reagować na Wasze zgłoszenia. Nie zostawiamy zwierząt losowi czy przypadkowi. Łapiemy, leczymy i oddajemy w dobre ręce kotki, pieski ale również gryzonie, ptaki a nawet płazy i gady. Znamy się na tym jak mało kto. 

Dziś chcemy jednak prosić o pomoc w utrzymaniu naszych TOZowskich kotków w domach tymczasowych. Obecnie mamy ich pod opieką kilkanaście. W różnym wieku i z różną przeszłością oraz potrzebami. Dodatkowo wspomagamy również koty które nie miały tyle szczęścia i z naszych interwencji trafiają do schroniska w Katowicach a nie domu tymczasowego czy stałego.

Lwią część pracy wykonują nasze zaprzyjaźnione domy tymczasowe za co im serdecznie dziękujemy :* 

Aby móc dalej pomagać na progu sezonu letniego gdzie mamy wiele zgłoszeń dotyczących kocich mam z młodymi potrzebujemy WASZEJ POMOCY.

Powyżej zdjęcie jednej z naszych kotek przebywających w domu tymczasowym. Kotka została interwencyjnie odebrana właścicielowi. Dyzia bo tak ma teraz na imię była skrajnie zaniedbana, z oznakami walk z innymi kotami, odwodniona i zarobaczona. Jej rodzeństwo trafiło do schroniska ale dla niej udało nam się zorganizować dom tymczasowy. Ma teraz cudowną opiekę dzięki czemu wraca do zdrowia choć wiem, że czeka ją jeszcze między innymi zabieg sterylizacji i prawdopodobnie usunięcie guzka. Walczy również z robakami, które wyniszczały ją od środka. Prosimy o pomoc finansową dla niej na dalsze leczenie. Nie zapominamy również o rodzeństwie naszej Dyzi. Dla Miejskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Katowicach w ramach podziękowań za wspólnie przeprowadzoną interwencję oraz przyjęci z otwartymi ramionami rodzeństwa naszej Dyzi dokonaliśmy zakupu mokrej karmy oraz będziemy aktywnie poszukiwać dla nich dobrych domów jak tylko dojdą do zdrowia. Dodatkowo znając potrzeby schroniska zakupiliśmy specjalistyczną karmę hipoalergiczną dla piesków. 

Z ostatniej interwencji trafiła do nas Cegiełka. Imię jest adekwatne do jej charakteru ponieważ pomimo małych gabarytów potrafiła twardo stawiać opór dwóm weterynarzom podczas badania :) Na szczęście kotka jest zdrowa. Niemniej jednak czeka ją jeszcze zabieg sterylizacji. Prosimy również o pomoc w jej utrzymaniu. Na razie gardzi większością karm jakie dostaje ale na pewno z którąś trafimy w dziesiątkę ;) 

Na naszym utrzymaniu są również trzy małe kociaki z centrum Katowic. Urodziły się przy ruchliwej ulicy w centrum miasta. Przebywają w domu tymczasowym i dorastają do adopcji pod czujnym okiem opiekunki. Ponieważ to małe dzikuski przechodzą również proces socjalizacji. Dzielnie uczęszczają też na badania do weterynarza. Jedyna kotka w zestawie to Adela. Jest jeszcze Piątek oraz Szarik. Piątek jest już niemal gotowy na podróż do swojego nowego domu. Adelka potrzebuje jeszcze leczenia infekcji oczu, z którą walczy od tygodnia. Prosimy o pomoc w finansowaniu leczenia oraz wyżywienia tej gromadki.

Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę ale również udostępnienie zbiórki.