Walczymy o życie Ursika

EDIT: Z całego serca dziękujemy za pomoc dla Ursika.

Poniżej zamieściłam screeny faktur za leczenie Ursika na łączną kwotę 9 943 zł.

Ursik odzyskuje zdrowie.

Trwa jeszcze rehabilitacja Ursika, ale ursikowi Opiekunowie będą już sami finansować jej koszty.

Czekam jeszcze na fakturę na kwotę 455 zł.

Jak tylko ją otrzymam, to zaraz zamieszczę screen i cała zbiórka zostanie rozliczona fakturami.

Bardzo proszę o pomoc  dla Ursika, byłego Podopiecznego Dt Koty u Beaty.

Ursik, jako kociak został znaleziony na ulicy.

Dostał u nas tymczasowa opiekę i miłość i z końcem października 2021 roku został adoptowany.

Wśród wielu zdrowych kotów nowi Opiekunowie wybrali Jego.

Małą kocią Bidę, której nie wiadomo było co dolega.

Już u nas Ursik okresowo czuł się niby dobrze, ale co jakiś czas zdarzało się, że jego samopoczucie ulegało pogorszeniu. Wtedy leczyliśmy Ursika, wykonywaliśmy badania, ale nie udało się ustalić ostatecznej przyczyny ursikowych niedomagań.

W momencie adopcji Ursik był w gorszej kondycji, ale nowi Opiekunowie nie zrazili się tym i podjęli się opieki.

Od pierwszej chwili pokochali Ursika całym sercem.

Szczęśliwy Ursik pojechał do swojego domku i wydawać się już tylko mogło, że po uporaniu się z niedyspozycją kotek będzie wiódł już tylko szczęśliwe życie.

I tak było i jest i miejmy nadzieję, że będzie dalej, że pomimo strasznej diagnozy bardzo ciężkiej choroby, uda się uratować ursikowe życie.

Postawiona po dość długim czasie diagnoza to zespolenie wrotno - oboczne.

To bardzo rzadko występująca choroba u kotów.

Spotykana jest u psów, ale u kotów bardzo, bardzo rzadko, choć może rzadko kiedy udaje się ją zdiagnozować, bo zapewne większość kotów , które  mają tę wadę wrodzona umiera.

Wada związana jest z wątrobą i układem krążenia.

Krew, która powinna wpływać do wątroby w celu oczyszczenia, płynie bezpośrednio do organizmu zatruwając go.

Ursikowi szkodzi nawet jedzenie.

Ratunkiem dla Ursika jest bardzo kosztowna operacja.

Bez tej operacji Ursik już nie ma szans na życie, bo choroba powoduje coraz większe zatrucie organizmu , które w końcu doprowadzi do śmierci.

Operacji już się odbyła i koszt zabiegu wraz z podaniem osocza to  4 900 zł.

Do tych kosztów dochodzi też koszt przygotowania do operacji i koszty leczenia pooperacyjnego.

Jest to bardzo duża kwota i w tej chwili już nie do udźwignięcia dla Opiekunów.

W ostatnim okresie Opiekunowie Ursika wydali na leczenie i próbę diagnozy ok. 5 000 zł.

Sama wizyta połączona z wykonaniem tomografu kosztowała 1392 zł.

Od października 2021 roku leczenie wciąż nawracających ursikowych problemów zdrowotnych kosztowało minimum 8 000 zł.

Kochający Opiekunowie nie żałowali grosza. Leczyli, jeździli do oddalonej przychodni i robili wszystko, żeby Ursikowi przychylić nieba.

W sercach i w domu zdecydowanie rządził i rządzi Ursik - ukochane kocie dziecko.

Bardzo proszę o wspieranie zbiórki, aby kocie i ludzkie szczęście mogło trwać nadal.

Do ursikowego domu przychodzą zaprzyjaźnione dzieci, które bardzo kochają Ursika, a Ursik całym swoim kocim serduszkiem odwzajemnia to uczucie.

 Nie wyobrażam sobie, żeby któregoś dnia w tym pełnym miłości domu zapadła cisza, a mała Ala, która  jest największa przyjaciółka Ursika zastała pusty dom.

Poniżej zamieszczam krótką historie Ursika napisaną przez Magdę, ursikową Pańcię, której serce dokonało wyboru rok temu i która całym sercem od ponad roku kocha zapatrzone w ludzi, choć czasem bardzo biedne i chore bursztynowe ursikowe oczka.

Zamieszczam też kilka zdjęć z życia tego tak naprawdę bardzo młodziutkiego kotka, bo Ursik ma dopiero ok. 1,5 roku. 

Z całego serca dziękuje wszystkim Osobom, które pomogą ratować życie Ursika.

Bez operacji Ursik umrze.

Na prośbę Opiekunów Ursika ja założyłam zbiórkę, bo nie jest łatwo prosić  o pomoc i nie jest łatwo tę pomoc uzyskać.

W grupie siła i mam nadzieję, że razem z naszą Społecznością Dt Koty u Beaty  uratujemy ursikowe życie.