Agnieszka Rutowicz
Kochani, zobaczcie. Dzieciaki rosna z dnia na dzień już jedzą same. Wcinają mokre puszki aż miło. Podkładów zaczyna iść dużo dziennie. Robaki po odrobaczenie poszły prawie kilogramami (oszczedze zdjęcie- chyba, że ktoś chce proszę napisać)
Z tej zbiórki nie zostało już nic - ale nie mogę kilku faktur wrzucić na raz (a czekam za jedną jeszcze fakturę z lecznicy z Łodzi od naszej cudownej doktor Marzeny wrzucę w następnej aktualizacji)
Pomożecie zebrać mi brakującą sumę - niestety koszta ratowania, karmy , odrobaczen szczepień i czipowania są ogromne .. podkłady - na odchowanie takiego miotu idzie koło 500 szt zanim pójdą do domków .
Średnio jeden/dwa worki suchej karmy (dzieci i mama) i koło 150 puszek mokrego. :(
Nie liczę kocyków, prania, zabawek , smyczy, dojazdów do weta oraz obroży bo to już kolejne ogromne kwoty.. czy 2.500 tys zł to naprawdę dużo aby uratować 8 psów??
Błagam was o pomoc!
Beata Czachor
Dla słodkich i kochanych maluszków 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰
Beata Czachor
Na maluszki aby miały pełne brzuszki 🥰🥰🥰🥰🥰🥰🥰