Fretka Mumin - pilna diagnostyka

Jesteśmy stowarzyszeniem zajmującym się opieką nad fretkami. Porzuconymi, zgubionymi, opuszczonymi, chorymi. Właśnie trafił do nas Mumin - niemal 6-cio letni samczyk który stracił swojego opiekuna. Niestety, jego stan budzi nasz niepokój. Na pewno mamy do czynienia z trwającą już ok. 2 - 3 miesięcy rują. Oprócz tego chłopak na pewno nie widzi a prawdopodobnie również nie czuje zapachów. Wokół oczu i na łapkach ma dziwne przebarwienia. W tej sytuacji, pomimo świątecznego okresu, ruszamy z pilną diagnostyką. 23-go grudnia Mumin będzie miał badanie ogólne oraz wykonaną rozszerzoną morfologię, rozszerzoną biochemię i badanie kału. Będziemy się również starali w tempie ekspresowym znaleźć termin na badania u kardiologa. Jeżeli wyniki badań będą chociaż dostateczne (przede wszystkim kardio) to zaraz na początku nowego roku chłopak zostanie poddany zabiegowi chirurgicznej sterylizacji jak również będzie miał zrobione USG jamy brzusznej. Badania wykonane jeszcze w tym roku będą nas kosztować ok. 800 zł a zabieg i już zaplanowane badania przyszłoroczne zapewne ponad 1000 zł. I o taką kwotę wsparcia tu prosimy. 

Niestety, ale zapewne nie będzie to koniec bo na pewno czeka nas jeszcze diagnostyka okulistyczna a prawdopodobnie i neurologiczna (utrata węchu). A jeżeli uprawdopodobnią się przypuszczenia o urazowym charakterze problemów ze wzrokiem i węchem to również zapewne ortopedyczna. Niemniej "na dziś" zajmiemy się tym co najpilniejsze.