Dla Elvisa miziaka SuperChłopaka

Drodzy Przyjaciele,

Z ogromnym smutkiem zwracam się do Was o pomoc dla mojego ukochanego kota Elvisa (schroniskowy „Tymuś”). Elvisek to 3 letni kocurek, który ma w sobie niezliczone pokłady miłości, nigdy nie odmawia głaska, lubi gonić za wędką i godzinami przesiadywać na balkonie. Kiedy trafił pod opiekę schroniska miał zrośnięte złamania i bardzo zaniedbane uzębienie. Podobno jak się okazało kiedyś miał też "rodzinę", która nie interesowała się jego losem. Został znaleziony w momencie, gdy błąkał się głodny po ulicach, szukając miejsca do schronienia.

 Swój dom znalazł u mnie w czerwcu 2024r. Myślałam, że przed nim już tylko same szczęśliwe dni w końcu przez zaledwie 3 kocie lata zaznał już zbyt wiele cierpienia.

Zaledwie po 2 miesiącach od adopcji, Elvis rozchorował się: gorączki, brak apetytu, apatia, spadek masy ciała. Od razu udałam się z nim do weterynarza. Niestety po kilkudniowej próbie poprawy samopoczucia nie udało się polepszyć stanu zdrowia. 

Ze smutkiem patrzyłam jak już nie witał mnie po przyjściu z pracy i nie cieszył się na widok pełnej miseczki. Po otrzymaniu wyników badań skierowano mnie do Specjalistycznej Weterynarii w Katowicach. Gdzie została postawiona diagnoza choroby Elvisa - ma zakaźne zapalenie otrzewnej (Feline Infectious Peritonitis) i jest poważną, śmiertelną, chorobą kotów. Niestety jest to również postać neurologiczna, czyli najcięższa i najdroższa w leczeniu. Oprócz tego w teście płytkowym wyszedł również FIV przez co ma bardzo osłabioną odporność. Jedyna nadzieja na życie to natychmiastowe leczenie. Proszę Was o pomoc i wsparcie na leczenia, które właśnie się rozpoczęło. Nie możemy czekać, każdy dzień jest na wagę złota. Niedługo kończą się leki i pilnie potrzebujemy kupić kolejne dawki zastrzyków. Całkowity koszt na leczenia to około 6000 zł. Leczenie jest bardzo kosztowne, ale konieczne i wymaga codziennych zastrzyków przez 80 dni. Bez tego Elvis nie ma szans na przeżycie.

Bardzo Was proszę o pomoc! Elvisek to wspaniały kot i zasługuje na WSPANIAŁE życie! 

Edit: 15.11.2024

Drodzy!

Elvisek po 83 dniach leczenia i stosowania się do ścisłych zaleceń weterynarza (zmiana diety, witaminy, probiotyki) czuje się bardzo dobrze, widać znaczną poprawę, lekarstwo jest skuteczne. Wyniki jednak nie są tak dobre by podjąć decyzję o zakończeniu leczenia z obawy przed nawrotem choroby. Pani weterynarz zadecydowała o zwiększeniu dawki leku i kontynuacje przez kolejny miesiąc, co wiąże się z dodatkowymi kosztami (ok. 2000zł). Tydzień temu 07.11.2024 Elvisek miał również usuwane zęby (1100 zł). Przeszedł już tak dużo, że nie możemy się poddać! Bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na zakończeniu leczenia.

Za dotychczasową pomoc serdecznie DZIĘKUJĘ <3