Książeczki dla dzieci z Ukrainy

Opowieści mają niezwykłą moc i potrafią pomóc zrozumieć i oswoić trudną rzeczywistość. Alicja Safarzyńska-Płatos, we współpracy z psychologami i terapeutami, napisała książeczkę (w języku ukraińskim, rosyjskim i polskim), która może pomóc dzieciom w zrozumieniu, co się teraz dookoła nich dzieje. Pięknie zilustrowała ją Ksenia Potępa, obrazki mogą służyć też jako kolorowanki.

Ale nawet najpiękniejsza opowieść nie pomoże, jeśli nie dotrze do tych, którzy jej potrzebują. Dlatego potrzebuję Waszej pomocy! 

Chcemy wydrukować min. 1000 książeczek:

 - w formacie zeszytowym, żeby oszczędzić miejsce

 - na białym papierze, żeby można było kolorować obrazki

-  z trochę grubszą okładką, żeby były trwalsze

Książeczki w kartonach będą wystawione razem z plakatem informującym, o co chodzi i darmowymi kredkami w punkach, gdzie przebywają ukraińskie mamy z dziećmi, zanim znajdą tymczasowy dom (tj. w Warszawie na Dworcach Wschodnim, Centralnym i Zachodnim przy "kącikach dla dzieci", w Ptak Expo, przy Rzymowskiego itp.)

>>UWAGA! Zbiórka błyskawiczna, ile zbierzemy do dzisiejszego (tj. 09.03) wieczora, tyle będzie!<<

Pomysł był konsultowany z autorką i ilustratorką książeczki. Z samym dziełem (na wolnej licencji!) możecie zapoznać się tutaj: https://tiny.pl/9423m

Sama jestem mamą malucha, mam pewne doświadczenie wydawnicze, więc z drukiem książeczek nie będzie problemu, ale potrzebuję pomocy logistycznej, np. w rozwiezieniu rzeczy w trudniej dostępne miejsca. Osoby chętnie do pomocy zapraszam na grupkę na fb: https://www.facebook.com/groups/496190101890251/

Jak zbierzemy więcej pieniędzy, to pójdą na większy nakład książeczek i więcej kredek do rozdania. A jeśli po całej akcji zostaną jakieś dodatkowe środki, pójdą do Fundacji Humanosh (https://mirnyjdom.pl/), która robi świetną robotę!

_____________

Ze względu na możliwości chcę się zająć Warszawą, ale jeśli masz chęć ogarnąć w innym mieście - napisz do mnie :)