Kizia Mizia - walka z rakiem

[Edit 24.03.2025]

otrzymaliśmy wynik histopatologiczny z usunietego uszka Kizi. Na szczęście nie było tam komórek nowotworowych:)

Byliśmy też na wizycie kariologicznej, kwalifikującej do kolejnego zabiegu - usunięcia ząbków. Serce kizi bije jak dzwon! 

24.03 Kizia miała też usunięte ząbki. Zniosła wszystko bardzo dzielnie. Mamy nadzieję że najcięższe zabiegi już za nią i teraz tylko szczęśliwe życie:)

- -  - - - - - 

Kizia Mizia to starsza ok. 10-letnia kotka. Całe swoje życie żyła na wsi przy stajni. Była dokarmiana i została wysterylizowana.

Kilka miesięcy temu osoba prowadząca stajnię zauważyła zmiany na nosie, zabrała kicię do weterynarza gdzie postawiono wstępną diagnozę - rak płaskonabłonkowy. Po diagnozie podjęła decyzję, że nie będzie kotki leczyć i wypuściła ją z powrotem na dwór.

Kotka była dokarmiana przez 2 osoby w tym nasza wolontariuszkę która przyjeżdża do stajni obok. Dziewczyny nie mogły przejść obojętnie koło kotki która praktycznie nie wychodzi z wiaty... noce są zimne a teraz nadchodzą najgorsze mrozy.

Podjęliśmy decyzję o zabraniu kotki do kocińca i szukaniu dla niej ratunku.

Rana na nosie pęka przy mrozach, otarciu, podkrwawia. Zostawienie jej samej to narażenie jej na okrutną śmierć.

Kizia trafiła na razie do kocińca na kwarantannę. To kochana i miziasta kotka, ugniatająca kocyki.

Chcemy o nią zawalczyć!! Rak płaskonabłonkowy jest ciężki w zaleczeniu ale jest to możliwe i tego się trzymamy. 

Na razie planujemy diagnostykę u specjalistów w leczeniu takich nowotworów.

Chcemy zrobić jej niezbędne badania: krwi, testy, rtg, kardiolog - aby sprawdzić czy nie ma przerzutów i jest możliwe podjęcie radioterapii - jedynej metody w walce z takim typem raka.

Gorąco prosimy Was o wsparcie... dla Kizi Mizi!

Kizia w Fundacji

Kizia wiosną 2024