Panleuko chce zabić 20 kociąt!!

Zaczął się dla Nas najgorszy okres  .. jesienny wysyp kociąt .. 

Zimno, głód, brak odporności … i mamy pierwsze ognisko zakaźne.. w jednym z domów tymczasowych, gdzie po kocim katarze kocięta wracały do zdrowia pojawił się wirus FPV wywołujący jedną z najgroźniejszych, ŚMIERTELNYCH chorób – Panleukopenię, znaną również jako tyfus koci. 

Objawy pojawiły się nagle i niespodziewanie i w ciągu kilku godzin pożegnaliśmy najsłabsze kociątko. Teraz trwa walka o życie kolejnych 20 maluchów. Walka rozpaczliwa i nierówna.. W klinikach brakuje surowicy, niedostępny jest również jedyny w tym wypadku skuteczny lek o nazwie Feliserin – można go sprowadzić jedynie z zagranicy.W obecnej sytuacji, bez odpowiedniego „zaplecza” nie możemy podjąć się opieki nad żadnym kociakiem (a codziennie dostajemy po kilkanaście zgłoszeń). 

Jedynym rozwiązaniem jest zgromadzenie własnych zapasów bardzo drogich leków, surowicy oraz szczepionek. Bez tego nie mamy żadnych szans.

 Czas ma tu kluczowe znaczenie. Surowica podana profilaktycznie to koszt ok 45zł/ kociaka.. surowica podawana leczniczo to już koszt ok 500 zł/kociaka. W tym momencie profilaktycznie musimy podać surowicę 20 kociakom.. jeśli sytuacja się rozwinie niekorzystnie, jeśli kolejne kociątko zachoruje koszty będą niewyobrażalne . A w zasadzie.. koszty spadną do zera gdyż wykorzystaliśmy w tym momencie cały zapas surowicy jaki udało Nam się zdobyć, a na kolejne dawki w najbliższych dniach bez Państwa pomocy nie możemy liczyć...

BĘDZIEMY WALCZYĆ O MALUSZKI DOPÓKI STARCZY NAM FUNDUSZY I SIŁ!

Prosimy o wsparcie, bez którego nie damy rady im pomóc