Kto mnie uratuje

Aktualizacja: Kociak został objęty opieką przez pracowników DPS  . Dostaliśmy informację od osoby zgłaszającej Śnieżka ,że gdy dziś pojechała na miejsce zabezpieczyć kotka i odwieść do lecznicy ,odmówili pomocy, tłumacząc iż przeprowdza zbiórkę pieniędzy między sobą i mu pomogą 💚.

Zebrane środki zostaną przeznaczone na ratowanie życia kotki chorej na białaczkę o imieniu Kizia. 

⭕❌⭕❌⭕

Będziemy szczerzy...

Nie stać nas na kolejnego chorego kotka 🥺.Jest nam ogromnie przykro,ale nie mamy ani miejsca ani funduszy...

Zbiórki na ostatnie przez nas ratowane koty idą marnie. Nie mamy jedzenia ani żwirku. Nikt nie chce pomóc, ale wszyscy chcą abyśmy my pomagali.

Nie mamy wyjścia . Jeśli nazbieramy potrzebną kwotę na ratowanie biedaka oczywiście zabierzemy go z miejsca w którym przebywa . Inaczej tego nie ogarniemy niestety. Serca nam się krają 💔, ale poprostu zwyczajnie znów się zadłużamy z tymi zwierzakami ,które są stale pod naszą opieką.

Jeśli chcecie powiemy gdzie jest kotek i możecie sami mu pomóc.

W imieniu białaska bardzo prosimy o wsparcie na jego rachunek.

A tak wygląda prośba o pomoc dla niego:

Hej Klaudia.
Mam ogromną prośbę,sama ogarnąć nie jestem w stanie.
W zeszłym tygodniu w pracy pojawił się nagle biały kocurek.
Szkielet,pogryzienia,blizny,jedno ucho klapnięte,nie ma siły nawet chodzić.
Jedna  osoba się zlitowała,była u weta,ma ranę,aftę w pyszczku,niby dostał jakiś  antybiotyk....
Chłopaki go tam karmili resztkami ze stołu...
Byłam przed chwilą w DPS- ie,z puszkami,mlekiem,poduszką.
Łagodny,domowy kocurek,da z sobą wszystko zrobić,w fatalnym stanie. Próbował jeść,ale nie może,wypił z trudnością trochę ale słaby jak nie wiem.
Ja nie mam jak go zabrać,socjalizuję aktualnie 2 kocury plus moje stado,3 psy i 3 koty.
Błagam,przejmijcie go,musi dostać kroplówki na wzmocnienie i jakieś płynne,zmiksowane jedzenie,bo umrze.🙏🙏🙏

Pomożecie ❓