Dla Danusi na walke z chorobą

Nazywam się Tomasz, jestem synem Heleny, która od trzech lat toczy nierówną walkę ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). Choroba zabrała Mamie wszystko, co najcenniejsze: zdolność chodzenia, mówienia, a nawet samodzielnego jedzenia. Każdy dzień to walka o godność, oddech i zwykły uśmiech. Mama wymaga całodobowej opieki, specjalistycznego sprzętu i leków, które choć trochę ułatwią jej cierpienie.  

Organizuję zbiórkę, by zapewnić Mamie godne życie w tych trudnych chwilach. Każda złotówka przeznaczona będzie na rehabilitację sprzet medyczny i środki niezbędne do jej codziennej opieki. Wierzę, że razem możemy dać jej odrobinę nadziei i ulgi.  

Z głębi serca dziękuję za każde wsparcie, modlitwę czy ciepłe słowo. Nie zostawiajcie nas samych w tej walce.  

Z wyrazami wdzięczności,  

Syn Tomasz  

*„Choć ALS odebrało głos mojej Mamie, nie odebrało jej woli życia. Pomóżcie nam je ocalić