Kotki pod moją opieką

Wróciłam spowrotem z prośbą o małe wpłaty ,tym razem na profilaktykę oraz szczepienie Krysi (pręgowana kicia) ponieważ coraz częściej pojawiają się w miejscu karmienia także bardzo chore koty ,postanowiłam pomóc Krysi ,zaszczepic ją i przebadać na choroby zakaźne .Proszę o każdą małą możliwą pomoc .

Są na świecie koty ,które nie mają człowieka zapewniającego im miłość ,dach nad głową i pełnego brzuszka . Jest pewna kotka ,która pojawiła się znikąd z maluszkami ,jak ją zobaczyłam odrazu postanowiłam ,że trzeba jej pomóc . Zadbałam o jej kastrację oraz o domy dla maluszków ,szukałam też domu dla tej dzielnej mamusi ale niestety nie znalazł się nikt odpowiedni ,więc postawiłam sobie za cel aby chociaż zapewnić jej pełny brzuszek . I tak ja dokarmiam już od grudnia . W styczniu pojawiła się nowa kotka ,zrobiło mi się jej szkoda ,więc też dawałam jej jedzenie ,zrobiłam dwie budki w których kotki mogą nocować bądź się schronić podczas deszczu czy mrozów . Do tej pory wszystko pokrywalam z własnej kieszeni ,druga kotka ,która przyszła w styczniu okazała się być dziewczynka ,zadbałam o jej kastrację z pomocą fundacji . Następna kotka pojawiła się wiosna ,właśnie ta czarnulka ,odrazu zadbałam o jej kastrację . I tak do tej pory dokarmiam trzy kotki oraz dochodzące od czasu do czasu trzy inne koty ,które przychodzą nie wiem skąd ,mam łącznie na swoim utrzymaniu 6kotow i tu zaczął się mój kłopot ,ponieważ o ile wcześniej z własnej kieszeni kupowałam jedzonko i tabletki na kleszcze i odrobaczające ,tak nagle przy 6kotach nie jest już tak łatwo . Tutaj zwracam się z ogromną prośbą do ludzi o dobrych serduszkach o pomoc przy zakupie suchej i mokrej karmy . Zbliża się zima i koty będą dużo więcej zjadały. Chciałabym móc im zakupić jak najwięcej jedzenia aby nie musieć się martwić o to czy będą miały pełny brzuszek czy nie . Bardzo mi ich szkoda ale sama w pojedynkę nie jestem w stanie im zapewnić karmy ,ponieważ ilości jak i ilość kotów mnie delikatnie przerosła . Oprócz tego dojeżdżam w miejsce ich bytowania ,a paliwo dzisiaj jest drogie,jednak nie proszę o wsparcie w tej kwestii a jedynie bardzo  proszę o pomoc w zakupie karmy ,z resztą jestem w stanie sobie poradzić ale ta karma to priorytet w ich przetrwaniu . Nie chce ich zostawiać samych ,nikt ich nie chce ,nikt nie kocha ,mają tylko mnie :( z góry dziękuję za każdy najmniejszy grosik ,który pomoże zapełnić ich brzuszki .