Miecia ciągle walczy z FIP

Pamiętacie jeszcze może Miecię?

Miećka wciąż walczy z FIPem. Jest tu z nami wyłącznie dzięki Waszej pomocy. Gdyby nie leczenie wdrożone niemal natychmiast, nie byłoby jej tu, FIP zabiłby ją w kilka dni.

Leczenie to kosztuje majątek, a my, mając pod opieką ponad 60 innych kotów, nie jesteśmy w stanie w inny sposób zebrać tej kwoty. Pozostałe też muszą jeść, potrzebują leczenia.. Udało nam się zebrać już prawie 2/3 potrzebnej kwoty, ale dalej potrzebujemy jeszcze ponad 5 tysięcy. Taka kwota jest niezbędna, żeby uratować to stworzonko. Miecia walczy, ale do tej walki potrzebuje Was - prosimy, jeśli widzisz ten post - wpłać 1zł. To tak niewielka kwota, a jeśli każdy, kto zobaczy Mieciulkę to zrobi - uratuje ją.

Prosimy, błagamy - to tak niewiele, a tak wiele ❤