Hej, nazywam się Gabrysia, mam 3 koty i jeden z nich - Młoda nagle zaczęła wymiotować, przestała jeść (2 doby), pić, przestała mruczeć. Zaczęłam się martwić i pojechałam do weterynarza - okazało się że to problem z nerkami, została dziś w szpitalu, o 23 muszę ją odebrać, niestety przekracza to moje możliwości finansowe. Na dzień dzisiejszy muszę zapłacić 550 zł, powinna przez kolejne kilka dni zostać w szpitalu, co jest kosztem 300/400 zł. Nigdy nie sądziłam że będę musiała prosić o pomoc w postaci zbiórki, ale nie mam wyboru - nie stać mnie na jej leczenie a kocham tego kota i zależy mi na jego życiu…
Hej! Dziękuję wszystkim za pomoc, w aktualnej chwili zamykam zbiórkę - udało mi się zebrać na opłacenie wizyty z majówki oraz cały dzień kroplówki, Kicia czuję się dobrze i jest jak nowonarodzona :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
